Pytanie do nocnej zmiany na tematy niebanalne
2 l
34
Jako przykład mój ojciec, daje z siebie 110%, zapierdala w robocie której nienawidzi choć wypłata i tak do końca miesiąca ledwo starcza. Po robocie zwykle siedzi przed Tv oglądając sport popijając piwkiem z miną pełną żalu i smutku, myśląc że tego nie widać. Zawsze chce mi pomóc czy to dobrą radą czy finansowo nawet jeśli odmawiam. Ewidentnie nie osiągnął szczęścia w życiu ale chce, żebym to ja był szczęśliwy. I teraz pytanie, czy życie takiego człowieka ma sens? Co jeśli ktoś nie ma rodziny, czy można żyć w ten sposób?