Historia z premium (Dawno temu i nieprawda)

3
-Yyy, administracja?
-Tak słucham?
-Bo ja dzwonie w sprawie, jak jakoś tak ze trzy dni temu, byłem na waszej stronie i kupiłem 3 miesiące premium.
-Tak?
-I takie chujowe, że to normalnie się nie do wytrzymać. Mema żem widział, dodałem do ulubionych, to zaraz były tam jakieś kwadraciki kurwa zamiast listy.
-A jaki pana nick?
-Y, HellsDragon.
-Już chwileczkę.
-I jeszcze proszę pana jeszcze, to tyle obrazków najebane w tych komentarzach, że normalnie kurwa nienormalne to jest. Jak żem...
-A kiedy to było brane to premium?
-Dokończę, niech mi pani nie przerywo, jak pierdolło...
-A ja nie słuchałem bo pytałem programistę tutaj o to premium i proszę mi powiedzieć kiedy to było brane.
-Ze 3 dni temu, nie wiem, tak jakoś może, ja nie pamiętom, bo to moja waifu brała kiedyś. A jo żem był w Januszexie... na magazynie, ja se zarabiam, 10 zł na godzinę kurwa mać. I proszę pana, tak rozjebali "Ulubione", że aż oczopląsu dostałem. To w końcu mi ziomek powiedzioł, żebym uporządkował to w tych, folderach. No ale jak się później tego kurwa nazbierało, jak najebałem folderów to normalnie mi RAMu kurwa zabrakło...
-To na pewno od nas to premium?
-No.
-A jeszcze raz, jaki pana nick?
-HellsDragon!
-Ja nie mogę znaleźć tutaj pana. Ja nie wiem czy pan brał u nas. A ma pan od nas paragon?
-Nie wiem. Bo jo żem mówię, że jo żem był w Januszexie na magazynach kurwa mać.
-A gdzie to było wysyłane, gdzie pan mieszka?
-W piwnicy.
-Piwnica, HellsDragon, pan HellsDragon... Ale jak pan nie wie czy to jest od nas to ja nie mogę panu powiedzieć.
-No strona Głuszczenki, tak?
-No tak ale są jeszcze inne strony pana Głuszczenki...
-No to kurwa jak to tak?
-My sprzedajemy premium w (wcale nie takich) dużych ilościach ale nigdy nie mamy z nim problemu.
-A chuj z...
-Nie ma żadnych reklamacji.
-No to kurwa co, ja kurwa nakupowałem kurwa premium...
-Ale proszę nie klnąć do słuchawki!
-No to dobrze, nakupowałem premium a teraz chuj, kurwa, mi nie chce reklam usuwać.
-Proszę znaleźć ten paragon, dobrze?
-No ja kurwa znajdę.
-Czy to na pewno od nas.
-A bo żem może jointy kręcił z tego parogonu może. I skończę...
-Niech pan znajdzie ten paragon.
-To proszę panią, kurwa, mówię tak. Powiem kurwa swojej waifu, tej cipie młodej, płaskiej kurwie. I mówię tak: "Cipo, znajdź paragon!". I oddzwonię za jakiś czas, dobrze?
-No proszę znaleźć ten paragon.
-No to siemka, wypierdalam!
Historia z premium (Dawno temu i nieprawda)
0.042316198348999