Siema dzidy, dziś się trochę mocniej rozpiszę.
Zaczynając od pierwszych pytań jakie zadacie sobie widząc fotę
Na chuj wstawia fotę tego samego, łeeee dej inne
Odpowiadam to inny egzemplarz fakt kamień ultra podobny nawet z tej samej rzeki, chwast też podobny może nawet z tego samego sklepu.
Zatem czym one się różnią zapytacie, a ja odpowiem wam niczym gruby Walaszek
Otóż niczym.
Opowiem wam trochę dlaczego w tym jak i pewnie w niejednym następnym poście zobaczycie fikusy i doniczki bez podstawki.
Nie przeciągając dlaczego te fikusy z biedry wszędzie sądzę ? A no bo są proste w uprawie ani to robactwo się zabardzo tego nie chwyta a to suszę przeżyje albo o jak małe bagno zrobimy w doniczce, wdzięczne to takie a i całkiem urokliwe chwasty. Miałem kilka podejść do klonów czy carmony ale albo to robactwo właśnie zerzarło albo z suszą sobie nie poradziło a że w takich sprawach jestem amebą no to mi padały wiecznie tylko te fikusy się trzymały, to je pakuje teraz do wszystkiego.
Dlaczego nie robię dziurek i podstawki ?
Powód jest prosty gabaryty.
Niestety taka doniczka z kamienia nie ważne jak ultra twardy by nie był musi bym znacznie grubszą ściankę niż zwykła wypalana doniczka, tak to już jest że jak się bruździ w nich kątówką albo napieprza młotkiem i dłutem no to skubane pękają i żeby ta podstawka miała sens doniczka musiała by być zanurzona w wodzie w takowej podstawce czyli cała doniczka musi się zmieścić w podstawce na zdjęciu tego aż tak nie widać ale doniczki są dosyć spore (wolę zrobić płytszą ale większą powierzchnię) gdyby dodać do tego podstawkę która by odstawała. Jakieś 4cm z każdej strony to nie dość że cholerstwo było by ciężkie jak Dorota wellmaister to jeszcze i wielkie w sumie jak też nasz ulubiony dzik. Przeczytałem też pomysł aby podstawkę zrobić z drewna no i właściwie to może mieć sens jak znajdę dobry kawał drzewa do tego to coś pokombinuje i się podzielę efektem na dziś to tyle w następnej wrzucie dam więcej zdjęć a nie będę tak zawracał dupy czytaniem.

Pozdro i wypierdalam