25 stycznia w Rosji obchodzony jest Dzień Studenta. Z tej okazji rosyjski przywódca odwiedził Moskiewski Uniwersytet im. Łomonosowa, uchodzący za jedną z najlepszych uczelni w kraju.
No i co z tego, pytacie? Trochę poprzetykanej propagandy o Ługandzie i Donbabwe, podstawieni ludzie do rozmów, ot, zwyczajny dzień w kacapolandi...
..no chyba, że ktoś uważny i przyjrzy się jakie obuwie nosi putin.
Cytując angielskiego klasyka, "What are those!?" Toż tam więcej obcasa niż buta.
Otóż puten ma około 168-169cm wzrostu i, jak na nie potrafiącą zaakceptować własnego ciała pizdę przystało, czuje się z tym nie swojo. Więc próbuje temu zaradzić na różne sposoby, czasami nosząc takie oto sztylety czy np. zatrudniając na swoich ochroniaży ludzi o podobnym wzroście.
Ogólnie ma potrzebę pokazania, że on jest big boy. Więc siuraka też pewnie ma małego.