Kurwicy zaraz dostanę, więc zapytam.

50
Karta pamięci SD Sandisk Extreme, zrobiłem przed chwilą ze trzy zdjęcia aparatem, włożyłem kartę (karta ma może z pół roku) do konkutera i okazało sie że zdjęcia chujowe, i je usunąłem, wyjąłem, włożyłem znów w aparat, zrobiłem nowe fotki, tym razem już poprawne, wrzucam znów w slot kart SD (adapter włożony do USB), i chuj, już nie działa, coś się pojebało, chce formatować kartę. Cała ta operacja trwała może z dwie minuty (usunięcie zdjęć zrobienie nowych i ponowne podłączenie karty)
Mam tam od kurwy GB zdjęć które jeszcze nie są przegrane na dysk, są jakieś sposoby by to naprawić bez utraty danych?
Kiedyś mi sie tak zrobiło też na innej karcie, ale były tam może ze 4 bezwartościowe foty to sformatowałem i chuj działało, ale teraz to mi kurwa nabruździło trochę.
Sypię plusy za każdą pomocną odpowiedź.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.091973066329956