Witam dzidki, chciałbym przeprowadzić prostą ankietę.
Napiszcie jeśli macie ochotę w komentarzu czy mieszkacie na swoim, z rodzicami czy na wynajmie.
Chciałbym ocenic w jakim stopniu nasza społeczność radzi sobie w kryzysowych czasach.
Proszę o zachowanie rozumu i godności człowieka podczas pisania komentarzy.
Zdjęcie dla uwagi.

Podsumowanie ankiety

Drogie Dzidy i Dzidowcy!
Dziękuję za wasze głosy w ankiecie. Udało się dobić do 285 głosów (co i tak uważam że jest świetnym wynikiem) i nazwijmy to szumnie "próbką reprezentacyjną" naszej społeczności.

Jako że JBZD to grono wolnomyślicieli, tam gdzie tylko można było dopisać własną odpowiedź wiele/wielu z Was to zrobiło.
Wykresy: https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSfbn7_ZExD1lLqLlG7dWnBz8Z-HESoOLtzeTAHjrsnBFkGSBw/viewanalytics

Jeśli ktoś będzie chciał, mogę udostępnić dane szczegółowe z tej ankiety w formie pliku .CSV

Więc kim jest użytkownik dzidy?
Zdecydowana większość z nas to faceci, ale odsetek kobiet też jest niemały, bo ponad 22%. Co znaczy że nawet Ci najbardziej nieśmiali prawdopodobnie codziennie zagadują z pcią przeciwną (ale pewnie o tym nie wiedzą). Większość z nas to młodzi dorośli w wieku 19-30 lat (ponad 61%), pozostałą większość stanowią ludzie 30+ (czas umierać). Co ciekawe niepełnoletni i gówniaki to niecałe 7%, co znaczy że JBZD to rzeczywiście protal dla ludzi dorosłych i (że tak zażartuję) dojrzałych.
Dzidowiec jest wykształcony, ponad połowa z nas ma wykształcenie średnie, a ponad 42% wyższe. Wykształcenie podstawowe (lub jego brak) pokrywa się z ilością nieletnich. Gdyby dzida z dnia na dzień zmieniła język na angielski, nie byłoby to problemem - ponad 98% z nas zna ten język (a przynajmniej tak deklaruje). Jeśli szukacie tłumacza esperanto, łaciny, fińskiego lub języka spierdolenia to są wśród nas tacy którzy umiejo.

Czy dzidowiec spędza całe dnie w piwnicy, gra w grę i żyje na garnuszku rodziców? Nie, dzidowiec to pracowita bestia, która żadnej pracy się nie boi. Prawie 65% z nas pracuje na etacie, a ponad 10% prowadzi własne firmy. Stopa bezrobocia na JBZD wynosi około 2% co stawia nas w lepszej pozycji niż USA (3,5%).
Podział miejsca zamieszkania jest dość równomierny - Dzida dociera wszędzie, nie można powiedzieć żeby jakaś konkretna grupa stanowiła większość użytkowników.

W kwestiach politycznych najwięcej z nas (ponad 35%) ma w dupie politykę. Kolejne dwie największe grupy to prawicowcy (26,5%) i centryści (22,4%). Lewicowych jest raptem 2,9%. Jako że polityka to temat drażliwy pojawiło się bardzo dużo własnych wpisów które stanowią łącznie 12,7%.

Większość z nas posiada drugą połówkę (0,5 litra za pazuchą się nie liczy), z czego tylko 18,2% formalnie. Samotnych dzidek i dzidowców jest niestety dużo, bo ponad 41%. Zdecydowana większość z nas (niemal 80%) nie posiada dzieci (pewnie z korzyścią dla tych dzieci), a 3 lub większą ilością swoich kopii może pochawlić się raptem 2%. Słowem - przyrost naturalny nam nie grozi.

Jakiego wyznania jest dzidowiec? Czy może w nic nie wierzy? Prawie połowa z nas deklaruje się jako katolicy, ale ponad 1/3 już jako ateiści. Pojawiło się bardzo wiele wpisów indywidualnych, z których kolejną największą grupą są agnostycy (4%). Ale zgodnie z deklaracjami są i tacy co pomogą odprawić czarną maszę.
A jak wyznaje, to czy też praktykuje? No nie za bardzo. Ponad połowa z nas zagląda do świątyni tylko na ważniejsze święta i uroczystości, a prawie 1/3 wcale, co pokrywa się z zadeklarowaniem ateizmu. Tylko ponad 15% z nas chodzi do świątyni regularnie jak Pan Bóg/Allah/Budda... przykazał.

Czy dzidek to rasowy prawiczek co to nie umie w seksy? Jak się okazuje tylko niecała 1/4 z nas nie miała okazji cimcirymci, nastomiast niemalże połowa robi to całkiem często (raz na tydzień lub częściej). Tych co ciułają żeby raz do roku zamówić paniom z roksy jest 10,1%.
A z kim to cimcirymci? Większość (92,7%) z nas preferuje płeć przeciwną (Ci co wierzą że sa tylko 2), a 2,8% hołduje zasadzie "żeby życie miało smaczek raz dziewczynka, raz chłopaczek". Tych którzy lubią jak wtyczka z wtyczką, albo gniazdko z gniazdkiem (beznadziejni elektrycy) jest raptem 1,2%. Gratuluję odwagi użytkownikowi którego obiektem pożądania jest "Krajalnica wysokoobrotowa maxton 3000 z wymiennymi ostrzami".

Nie dajemy sie też omamić zgniłym (tfu!) modom z zachodu które mówią że są jeszcze jakieś pci poza kobieto i mężczyzno. Tylko 1,6% jest odmiennego zdania.
Postępowa ideologia jest większości z nas obca i tęcza to dalej przede wszystkim zjawisko fizyczne, a nie homo-komando. Warto nadmienić że K.S. "Tęcza" pod kierownictwem prezesa Ochuckiego przy swoim skromnym budżecie przegrywa tylko nieznacznie z wielką machiną LGBT o niecałe 4%.
Facet jest lepszy od baby! Takiego zdania było niecałe 7% z nas. Zdecydowana większość (niemal 93%) uważa że jesteśmy sobie równi. Co ciekawe nie było żadnego głosu żeby to facet był gorszy od kobiety.

Czy regularnie stosujemy umilacze czasu? Prawie 70% z nas wlewa w siebie procenty, a ponad połowa idzie na dymka. W zielone gra 22,5% dzid i dzidowców. Tylko jedna/jeden z nas przyznał się do oddychania i wymienił tlen.
Dzidek nie jest słaby, dzidek zna swoją wartość! Prawie 60% uważa że nie są słabiakmi, ale też że są ludzie lepsi od nich. Tych co uważają się do bólu przeciętnych jest ponad 1/4. Smutny jest natomiast fakt że niemal 10% z nas uważa się za gorszych od innych z czego 3,2% ma skrajnie niską samoocenę.
Starzy wyjadacze żeglujący po falach memów, którzy za przeszli przez niejeden sztorm wypierdalajek. Zdecydowana większość (prawie 75%) użytkowników ma konto 3 lub więcej lat. Zastanawiający jest fakt małej liczby użytkowników ze stażem 3-6 miesięcy w stosunku do uzytkowników nowych (poniżej 3 miesięcy).
Lubimy przeglądać dzidę na telefonie (prawie 2/3 głosów), a szczególnie na kiblu (5,3%). Rynek tabletów musi się bardzo postarać żeby uzyskać przychylność dzidowców - jedynie 2 użytkowniczek/ów korzysta z tej formy. Na przeglądanie poświęcamy także całkiem sporo czasu - od 0,5 do 2h codziennie przeznacza ponad 61% użytkowników. Zapalanych wyznawców dzidyzmu jest 10,1% (ciekawe, dokładnie tyle co cipucia raz do roku, może Ci sami?).
Większość z nas (ponad 60%) ceni sobie obecność odznak, ale ponad 1/3 ma w nie wywalone. Tych którzy są nastawieni do nich negatywnie to raptem 3,2%.
Nie wypadałoby nie wspomniec o zniknięciu "wypierdalajek" (które zapewne otrzymałby ten wpis), prawie 60% z nas chce żeby odznaka "W" wróciła, a 38,1% ma to gdzieś.
Stosunek użytkowników do administracji serwisu bywa kontrowersyjny, ale też większość z nas ma w to wywalone (prawie 60%). Co więcej użytkowników nastawionych pozytywnie (łącznie 25%) jest więcej niż nastawionych negatywnie (łącznie niecałe 15,8%).
Zdecydowana większość z nas uważa się wielokrotnych -istów i -fobów. Rasizm, antysemityzm, homofobia, ksenofobia, seksizm... ale mamy tez wady.
Czy dzidowiec marzy o piwnicy? Okazuje się że nie. Zdecydowana większość (61,1%) z nas chce domu z ogródkiem, nawet willi (11,7%), a przynajmniej mieszkania w bloku (12,1%). Pokój bez okien (a może i klamek) poniżej poziomu gruntu to marzenie 7,3% z nas.
Gdyby dzidka zniknęła, to ponad 43% z nas przełknęłaby to bez większego problemu, a ponad 42% sprawiłoby to trudność. Niecałe 10% musiałoby natychmiast udać się na oddział ratnkowy najbliższego pogotowia.
Znajomość twórczości Walaszka nie jest nam obca, ale grono ekspertów jest podzielone i tylko nieznaczną przewagą wygrywa opcja "100 zł bierz jak nie masz to MNIEJ". Co by było logiczne, ale skoro byłoby logiczne to nie pasuje do twórczości Walaszka.
Wojna majonezowa nie brała jeńców, zwiecięstwo "Winiary" nie pozwala utworzyć większości parlamentarnej, a koalicja raczej nie wchodzi w grę. Pojawiło się bardzo dużo opcji niezależnych, co pokazuje jak wielką wagę przykładamy do wyboru tego dodatku. Na szczególne uznanie zasługuje wpis użytkownika którego ulubionym majonezem jest gówno. Smacznego!
Dziękuję raz jeszcze wszystkim za udzielone głosy i komentarze.
A teraz dzidowym pozdrowieniem: WY-