Mały dodatek do paczki informacji

47
  Wrzucam wywiad z dudu i coś w formie bonusu pod nim, ponieważ nie zmieściło mi się to do paczki 

  🇵🇱🪖"Prezydent RP Andrzej Duda udzielił świetnego wywiadu Almarowi Latourowi, wydawcy The Wall Street Journal. O czym mówił Duda: część 1/2

rosja odzyskuje siły, a wraz z nią swoje imperialne aspiracje.To, co widzimy dzisiaj, to rosyjski imperializm w najgorszym wydaniu. Widzieliśmy preludium do ataku na Europę w inwazji na Gruzję w 2008 roku. Wtedy prezydent Lech Kaczyński ostrzegł świat, że rosyjski imperializm odradza się i trzeba mu się przeciwstawić. 2014: Pierwszy atak rosji na Ukrainę, kiedy to tzw. separatyści, a właściwie żołnierze rosyjscy, zajęli obwód doniecki i ługański, rozpoczęła się okupacja Krymu, cały czas tliła się wojna, choć Europa i świat starały się tego nie zauważać. Brak determinacji doprowadził do tego, co wydarzyło się 24 lutego.

Dziś mówi się, że władimir putin przegrał wojnę, a jego klęską jest to, że Finlandia przystąpiła do NATO, choć przez wiele lat Finowie wahali się, czy zrezygnować z neutralności. Panie i panowie, władimir putin nie przegrał ani jednej wojny. Ale mam nadzieję, że tą przegra. Teraz rosyjski walec miażdży Ukrainę, codziennie na froncie giną setki ludzi, a rosjan jest ponad 100 milionów, a Ukraińców mniej niż 40. Już ta różnica pokazuje, kto ma przewagę. Dla rosjan życie nic nie znaczy, dla Ukraińców każde życie ma swoją cenę. To jest inna kultura.

rosja to nuklearne supermocarstwo, ma gigantyczne zapasy broni – a co z tego, że śmiejemy się, że wypuszcza czołgi z lat 60. Jeśli jeżdżą i miażdżą, niezależnie od tego, czy są nowoczesne. putin przegra wojnę, gdy armia rosyjska zostanie zepchnięta poza uznane międzynarodowo granice Ukrainy. Wtedy będzie można powiedzieć, że ich plan zniewolenia Ukrainy nie powiódł się, ich imperialne ambicje zostały ukarane, a przez to stracili setki tysięcy ludzi.

Wojna trwa, rosja coraz bardziej się mobilizuje, rosyjska gospodarka przechodzi na tryb wojny. Nie wątpcie, że są w stanie za pomocą propagandy narzucić swoim ludziom, że powinni zaciskać pasa, a nawet jeśli są głodni, powinni być dumni, bo rosja jest wielka.

Mówią, że to niesamowite, jak Polacy pomagają teraz Ukraińcom. W naszych rodzinach zachowała się pamięć o tym, że niewola rosyjska kończy się kulą w tył głowy. rosjanie zabijają jeńców wojennych tak, jak strzelali do polskich oficerów w Katyniu, gdzie zabili 20 000 ludzi, strzelając im w tył głowy, w Miednoje, Charkowie i innych miejscach. To był rozkaz Stalina: dokument został znaleziony w Moskwie w latach 90. i pokazany.

Wszyscy wiedzą, że rosjanie gwałcą, rabują, niszczą – Polaków nie trzeba było namawiać, żeby szli na wschodnią granicę i zabierali Ukraińców do domów. Nie budowaliśmy obozów dla uchodźców: od początku wojny przez Polskę przewinęło się 12 milionów ludzi. Wielu Ukraińców ma całe rodziny mieszkające w polskich domach, bo Polacy wiedzą, co to wojna, co to rosyjska agresja i okupacja. Wiemy, że tylko pokonując rosję będziemy bezpieczni.

Państwo polskie poniosło pewne wydatki: pomoc dla Ukrainy w 2022 r. wyniosła ok. 1,5% naszego PKB, czyli 7-8 mld dolarów. Musimy oddać ukraińskim uchodźcom to, co im się należy: chcą pracować, nie potrzebują jałmużny, chcą sami zarabiać. W Polsce są szanowani, bo wszyscy wiedzą, że to ludzie pracowici. Pracują we wszystkich gałęziach przemysłu, aż po wysoką technologię. Dziś wpływają na rozwój naszej gospodarki i są ważną częścią naszego rynku pracy: jest ich 2-3 mln.
  O czym mówił prezydent Andrzej Duda w rozmowie z wydawcą The Wall Street Journal Almarem Latourem: część 2/2

Przyjęliśmy specjalną ustawę, która dała Ukraińcom pełny dostęp do systemu opieki zdrowotnej i edukacji, tak jak polscy obywatele. Jedynym warunkiem była rejestracja w systemie. Ukraińskie dzieci zostały objęte naszym programem „500+” (dodatek 500 zł na dziecko miesięcznie). Dzielimy się z nimi tym, co mamy. W systemie zarejestrowanych jest już około 1,5 miliona obywateli Ukrainy. Język ukraiński można usłyszeć w całej Polsce – na wsiach, w małych i dużych miastach, w środkach transportu i centrach handlowych. Obywatele Ukrainy są częścią naszego społeczeństwa.

Ktoś musiał podjąć decyzję o utworzeniu bazy zaopatrzeniowej dla Ukrainy u siebie. Przekazaliśmy ponad 300 czołgów i dział samobieżnych „Krab”, przekazaliśmy Ukrainie 50 haubic, miliony sztuk amunicji, setki tysięcy broni i sprzętu, dużo sprzętu i pojazdów opancerzonych, a także MiG-29 z zasobów postsowieckich. Wiele krajów wspiera Ukrainę, przede wszystkim Wielka Brytania i USA. Ich dostawy najpierw trafiają do nas, tu są przeładowywane, a już z Polski trafiają na Ukrainę. Dziś jesteśmy centrum logistycznym pomocy humanitarnej i wojskowej dla Ukrainy.

W tej chwili my, Polacy, jesteśmy dla rosji wrogiem nr 1, zaraz po Ukrainie. Kto wie, czy obrona Ukrainy byłaby dziś możliwa, gdyby nie determinacja narodu. To, że ja i obecne polskie władze nadal cieszymy się wysokim autorytetem w społeczeństwie, świadczy o tym, że Polacy doskonale zdają sobie sprawę z tego, co się dzieje. Że dla naszego bezpieczeństwa - Ukraina musi być chroniona.

Jeśli pomoc nie będzie kontynuowana, Ukraina nie będzie w stanie się obronić. Mówię to z całą odpowiedzialnością. Ma o 3/4 mniej ludności niż rosja, nigdy nie miała takiego potencjału militarnego jak rosja, nie ma rezerw. Im doskonalsze wsparcie otrzyma Ukraina, tym nowocześniejsze będą jej systemy, tym większe będą jej szanse nie tylko na powstrzymanie rosjan, ale także na przeprowadzenie skutecznej kontrofensywy i wyparcie rosjan ze swojej ziemi. Bez wsparcia jest to niemożliwe.

Gdziekolwiek pójdę, wzywam: nie męczcie się tą wojną. Tego chce putin. Chce, żebyśmy byli zmęczeni wojną. Nie szanuje swoich ludzi. Jego żołnierze giną codziennie setkami, czasem nawet tysiącami. Nie ma to dla niego znaczenia. Wyśle na front żołnierzy z dalekiej Syberii, przedstawicieli innych narodów – nie z Petersburga czy Moskwy, nie synów swojej elity, nie dzieci rosyjskich polityków. Będzie wysyłał chłopców z wiosek, gdzie czasem nie ma drogi asfaltowej, o których nikt się nie upomni.

Jeśli nie wesprzemy Ukrainy, nie będzie mogła się bronić i zostanie zniewolona. Proszę mi wierzyć, Ukraińcy zostaną surowo ukarani przez rosjan za swój opór, tak jak Polacy zostali ukarani za stawianie oporu rosyjskiej okupacji podczas II wojny światowej. Nie mam złudzeń – bez poważnej pomocy, we wszystkich dziedzinach – politycznej, gospodarczej, sankcji i bezpośredniej pomocy finansowej, Ukraina upadnie, a zwycięży rosja. Nie można na to pozwolić.

Teraz wydajemy dużo pieniędzy na modernizację naszej armii, bo obiecałem to naszym żołnierzom, przekazując czołgi armii ukraińskiej; mieli łzy w oczach, kiedy oddawali swoje czołgi, bo nie wierzyli, że dostaną nowe. I już w tym i przyszłym roku przyjedzie do nas ze Stanów Zjednoczonych 250 czołgów Abrams. W Korei Południowej kupiliśmy czołgi K2, których do 2025 roku przyjedzie 180, a za 10 lat będzie ich 1000. W tym roku nasze wydatki na zbrojenia wzrosły z 2% do 4,2% PKB. W naszym budżecie jest 100 mld zł na zbrojenia. Powiedziałem naszym żołnierzom, że paradoks polega na tym, że kupujemy wam najnowocześniejszy sprzęt, żebyście nie musieli nim walczyć. Jeśli chcesz żyć bezpiecznie, przygotuj się do wojny."

https://www.prezydent.pl/aktualnosci/wypowiedzi-prezydenta-rp/wywiady/prezydent-czynimy-wszystko-by-nato-bylo-jak-najsilniejsze,69268
Tekst jest częściowym streszczeniem wywiadu z dudu, jeśli ktoś chce przeczytać całość, to odsyłam do linku powyżej ⬆️

(Ale z tym autorytetem wśród Polaków, to dajcie spokój, kto to widział)
2. 🪖"Szkolenie bojowników OZSP "Lubart" SSO"
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.10120415687561