Jedna z prób podpalenia biura werbunkowego w rosji. 

Dziwna sprawa Dzidki ale w ciagu ostatnich 24 godzin, na terenie rosji podpalono 9 punktów werbunkowych.

Podpaleń dokonano w Możajsku, Podolsku w obwodzie moskiewskim, Rososh w obwodzie Woroneskim, Kazaniu, Omsku, Sankt Petersburgu, Kaludze, Verkhnii i Kopjejsku w obwodzie Czelabińskim*
Jak donosi kanał 'Baza' na Telegramie:
"Dla przykładu, w nocy z 31.07 na 01.08, 54-letni pracownik Czelabińska pracujący w zakładzie konstrukcji stalowych został aresztowany ws. próby podpalenia punktu werbunkowego w Kopiejsku. Rzuciła (!) koktailem mołotowa w biuro medyczne punktu werbunkowego."

*Mam nadzieje, że nie pokaleczyłem żadnej nazwy przy tłumaczeniu :)
Źródło: https://www.pravda.com.ua/eng/news/2023/08/1/7413691/

Tymczasem kolejny artiomek czy inny ivanek, rzucił kiepa w zakładach metalurgicznych, należących do Romana abramowicza