Krynka dzido recenzja 2 l 10 Witam serdecznie drogie dzidki! Dziś przygotowałem dla was recenzję wielu wam znanej oranżady Krynka. Zakupiłem wszystkie dostępne smaki jakie udało mi się znaleźć (z wyjątkiem coli), przedstawiam wam dokładną recenzję każdego z nich w kolejności od najgorszej do najlepszej. Miejsce 6. Krynka Kwas Podlaski Osobiście jestem wielkim fanatykiem kwasu chlebowego. Smak dzieciństwa jak i pięknych wspomnień. Krynka Kwas Podlaski jednak nie wbiła mnie w ziemie. Nie wiem czy określenie Podlaski ma dodatkowo wyszczególniać dany rodzaj kwasu chlebowego, jednak smak owy był prawie nie wyczuwalny. Nie starał się nawet przebijać, był dominowany przez nuty rozwodnionej oranżady. Spory zawód, jednak nie było to jakieś "traumatyczne" doświadczenie. Całkiem smaczne jednak nie polecam. Ocena 4/10 Miejsce 5. Krynka Oranżada Czerwona Klasyczny smak klasycznej marki, niesamowicie mile gazowana, pysznie orzeźwiająca. Smaku nie da inaczej się opisać jak zwyczajna oranżada. Minusem jest jednak za mocne rozwodnienie owego smaku. Ujmuje to doświadczeniu. Ocena 6/10 Miejsce 4. Krynka Oranżada O Smaku Pomarańczowym Bardzo smaczny napój pomarańczowy, podchodzi pod mirinde jednak Krynka jest znacznie bardziej subtelna w tym smaku. Czuć lekkie rozwodnienie jednak działa to zdecydowanie na plus. Przyjemna na języku i nie chce się pluć cukrem od słodkości. Ocena 7/10 Miejsce 3. Krynka Lemoniada Genialalny cytrusowy napój łączący w sobie pomarańcze i cytrynę. Wodnisty posmak idealnie łagodzi nadmierną słodkość co daje miłe uczucię nawodnienia. Bardzo orzeźwiający i polecam pić go mocno schłodzonym na lodzie! Ocena 8/10 Miejsce 2. Krynka O Smaku Kiwi - Limetka Bardzo smaczny i interesujący napój. Najmocniej wyczuwalne w tej kompozycji jest kiwi, które o dziwo działa bardzo dobrze z nutką limonki w tle. Nie rozwodniony, świetnie gazowany. Cudo nad cudami, za które nie chce się zwrotu za kaucje. Ocena 9/10 Miejsce 1. Krynka Oranżada Biała Najepsza oranżada jaką znajdziecie. Klasyczny smak czerwonej wymieszany z posmakiem cytryny. Nad napój konkurujący z Harnasiem i Tatrą Strong. Nie rozwodniona, nie zabija cię na cukrzyce po pierwszym łyku. Klasyka nad klasyki oraz napój nad napoje. Ocena 10/10 To by było na tyle. Spytacie pewnie, po chuj zmarnowałem tyle czasu? A ja odpowiem... Nie wiem. Wypierdalam elo! Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼