Czołem Dzidki!
Coś mi odjebało i idę na dniach na miesięczną szkołę przygotowawczą do wojska. Ma ktoś jakieś doświadczenia? Albo może wie jak wyglądają zarobki dla szeregowego i podoficera? W necie są sprzeczne informacje i jedne strony podają daną kwotę netto, a inne brutto. Dyskusje o zasadności pójścia do woja można sobie darować, bo to tylko miesiąc przygotowawczy. Pójdę i zdecyduję czy warto zostać. Jednak chętnie posłucham jakiś opinii czy uwag osób doświadczonych w temacie. Wiadomo, jak zwykle wypłata jest głównym czynnikiem decydującym o wszystkim.
Wypierdalam