Siema dzidki,
Kupiłem obudowę, w której były 2 wiatraki. Obudowa wyciszona, ale przez to, gdy one nie chodzą, to efektywnie mi wzrasta temperatura procka pod obciążeniem 5-7 stopni.
No i tu pojawia się problem. Wiatraki są 3-pinowe, natomiast jakimś sposobem moja płyta główna nie obsługuje sterowania woltażem (płyta główna MSI B450M-A PRO MAX II - nawet pytałem support MSI i rzeczywiście tego nie obsługuje) przez co wiatraki chodzą cały czas na 100% (gdyby to były wiatraki 4PIN to by były sterowalne przez 4ty pin, niestety 3PIN nie są).
No i to psuje jakikolwiek sens używania tej obudowy, bo przy np przeglądaniu Dzidki te wiatraki chodzą na 100% i komputer jest po ludzku głośny.
Czy jest jakaś opcja, nie wiem, kontroler czy coś takiego, co mógłbym kupić i podłączyć, żeby dało to opcję sterowania wiatrakami? Albo chociażby, żeby je ustawić na 50%?

Siema Dzidki.
Od kilku dni rozkminiam jak odizolować PCta lub system ktory wspolzyje z innymi członkami WiFi typu tv, telefony stacjonarny komp itp. Chodzi o to że np. laptop ma służyć do codziennego użytku ale czasem będzie narażony na bardzo niebezpieczne środowisko. Innymi słowy będzie traktowany tak jak by ktoś ustawił serwer z publicznym IP na domyślnych ustawieniach z loginam i hasłem admin:admin. Dany PC czy OS będzie tylko do poruszania się w gnoju i może być na nim najgorszy syf ale chodzi o to żeby nie zrobił kuku niczemu innemu. Ktoś ma jakiś pomysł jak to rozwiązać? Acha zasoby kompa muszą być w pełni dostępne łącznie z kartą graficzna wiec virtualbox odpada. 

Szanowne państwo, kochani moi. 
Zwracam się do was z zapytaniem o laptopa, taki do zwykłego laptopowania, żadne tam granie w gry. Budżet to 3000zł ale raczej bardziej koło 2700-2800. Preferowane sklepy stacjonarne. 
Z góry dziękuję za odpowiedzi i wypieralam

Linux najlepszy

Nie pozdrawiam