Hej, od dłuższego czasu tworzymy grę opartą na historii strony jbzd. Ostatnio wrzucaliśmy prośbe o udział w ankiecie na temat bindowania klawiszy. Mamy już wyniki tej ankiety i chciałem się z wami nimy podzielić. Dostaliśmy parę komentarzy które mówiły że są standardowe przypisania klawiszy ale wyszło że nie do końca tak jest oprócz w kilku najbardziej oczywistych przypadkach.

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat gry zapraszam na dzidastudio.pl lub naszego jutuba: https://www.youtube.com/@dzidastudio6206

Stół do smarkania zagościł. Myślę, że jest to kolejny grat, który znacząco usprawni pracę. 

Po co płacić za wynajem leżaka, jak można wykopać własny ufortyfikowany z błotnym spa. 

Potem jeszcze trochę kopania, ale już brzegi się osuwały. 

Skończyłem robić głowę smoka i jeszcze dużo pracy przede mną ale już coś widać :D

Będzie jeszcze wypalana i szkliwiona ale na to trzeba poczekać aż wyschnie 

Narazie, wypierdalam 

Hej dzidki 

Zawsze byłem fanem fantasy i po obejrzeniu ,,Rodu smoka,, i epickich scenach jak te bestie wszystko rozpierdalały postanowiłem sobie takiego zrobić

Zaczęło się niewinnie :

... ale potem zaczął nabierać kształtu i coraz bardziej mi się podobał 

Eksperymentowalem z łuskami i kolcami i już był coraz bardziej sztos 

Dolna szczęka się jeszcze nie trzymała, musiała stwardnieć by usunąć podpory 

W środku nie ma żadnych wypełniaczy i stelaży, jest pełny i przez to waży z 20 kg 😅

Ale do wypału w piecu wydrążę 
cały środek, przecinając głowę na pół by móc wygrzebać tą glinę a potem sklejając ją na nowo lejną gliną 

Jest to mój drugi smok, pierwszego widać w tle 👉👈
Jeszcze zostało sporo roboty przy nim bo będę go wypał i szkliwił w piecu ceramicznym gdy całkiem wyschnie 

Na razie, wypierdalam


Dracarys! 

Siemandero. Dajcie znać, który z poniższych projektów karty Sindel byście wdrożyli do gry MiM. Oczywiście, jak ktoś miałby jakieś fajne pomysły na jej zdolności specjalne, proszę się podzielić a złotko błyśnie w nagrode. Pozdro i wyjabongo.

No i znowu z nudów robię te wiązanki. Czy warto? W sumie warto, sprzedaję rocznie 20 sztuk chociaż tylko przed 1 listopada, bo kiedy indziej nikt nie kupi.

Ile kosztuje coś takiego? Wychodzi za składniki około 40-50 zł, a wołam 150 zł.

Robota to czas losowy, bo czasem się zejdzie godzina, a czasem 4 godziny. Tak naprawdę to w większości rodzina kupuje, mimo że jestem dobry w tym XD

ale i czasem mam zlecenie, żeby zrobić coś poza sezonem na pogrzeb

Może wstawię poradnik. No i zaraz wstawię to gdzieś do cienia, bo te sztuczne kwiatki blakną poprzez słońce i później trzeba je malować