Złota piłka.

24
Wieta co?
Tak jestem pijany.
Jak ktoś czytał moje wszcześniejsze wypociny to tak! Udało mi się dzisiaj posadzić te 100 tujek! Chrześniak pomógł. Zajebistego mam tego chrześniaka. Właśnie sobie smacznie śpi. No nie będę go budził. Zasłużył sobie. Wujek go bardzo lubi. A se niczego dzisiaj nie porucham. Trudno się mówi, a wypić po takiej robocie to nie nagroda ale obowiązek :) 
Wracamy do tematu.
Złota piłka
Tak se siedzę. Se myślę. A moje myśli są po pół litra pojebane więc...
Taki se Szczęsny..
W Arsenalu wygryzł Fabiańskiego. W Romie wygryzł Alissona. W Juwe wygryzł Buffona. 
Przeszedł na emeryturę.
Wrócił, bo Ter Stegen złapał kontuzję w Barcelonie i... I nikt nie chce aby Ter Stegen Wracał, bo po chuj skoro jest Szczęsny.
Reasumując:
Jeśli dalej będzie tak grał jak teraz to ma szansę stać się drugim po Jaszynie bramkarzem, który wygra "złotą piłkę" 
I teraz sobie wyobraźcie minę Lewego XD

Może i odpłynąlem w świat fantazji ale... Dlaczego nie? Dlaczego by nie?
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.11165809631348