Otóż dzida jest hubem pełnym talentów, których łączy pomieszczenie zwane piwnicą oraz posiadanie weń komputera, mam pytanie dotyczące mojego centrum rozrywkowo-projektowego znajdującego się w mojej piwnicy.
Mam zestaw składający się z podzespołów:
- AMD RYZEN 9 9950X3D
- NVIDIA GeForce RTX 5090 ASUS ROG Astral
- 128 GB DDR5 5600Mhz CL36 Kingston Fury Beast (4x32gb) (Wybrałem tego producenta, ponieważ nie trzeba się bawić w zestawy pamięci, każde pracuje ze sobą bez problemów)
- MSI MAG Tomahawk x870e
- 2x Kingston 2TB M.2 PCIe Gen4 NVMe NV3
- 2x Kingston 4TB M.2 PCIe Gen5 NVMe Fury Renegade G5
- be quiet! Straight Power 12 1200W 80 Plus Platinum
- be quiet light base 600DX
Moje pytanie będzie dotyczyło RAM. Otóż właśnie zdałem sobie sprawę (po ponad pół roku użytkowania), że mój zestaw posiada moduły RAM w 4 slotach, co jest podobno niedopuszczalne, ponieważ pamięci pracują poniżej prędkości nominalnej. Sprawdzałem w CPU-Z i faktycznie - pracują na 1800 MHZ co daje jakieś 3600 mega transfera na sekundę, gdzie normalnie mogą pracować na 5600mhz.
Czy taka prędkość jest do bani i może stanowczo wpłynąć na wydajność? I nie mam na myśli tu tylko gierek, pracuję na tym komputerze również przy projektowaniu elementów konstrukcji oraz robię symulacje w programach SOLIDWORKS oraz AutoCAD (do potrzeb mojej działalności). Czy powinien zmienić moduły i kupić sobie 2x64gb (chce mieć te 128gb, bo nigdy nie wiadomo co mi strzeli do łba i co będę chciał na nim robić) aby mieć dwukanałową obsługę pamięci, czy olać to i użytkować dalej, ponieważ nie wpłynie to zbytnio na wydajność oraz komfort użytkowania? Oczywiście jak składałem ten komputer to serwis siedział cicho (głupie chuje) i nie powiedział mi tego niuansu, a ja jako czysto mechaniczny mózg - skoro widzę, że coś stoi puste, to może nie działać prawidłowo, więc JEB z ramu i cyk 4 moduły. Gram w sumie w sporo gierek od zwykłego cs'a po wypuszczone ostatnio ARC Riders a nawet te murzyńskie assassin's Creed oraz Borderlands 4.
Nie chcę tu za bardzo kombinować z ustawieniem prędkości pamięci w BIOS, ponieważ mogę zaszkodzić procesorowi, wolałbym jednak sposób mniej obciążający podzespoły.
Owszem, jestem starym graczem i nie chuja nie odpuszczę sobie grania. Całe życie bujałem się ze starymi kompami, albo budowałem jakieś budżetówki z używanych części, więc uznałem, że teraz chce mieć coś, o czym zawsze marzyłem.
P.S
Jeżeli jednak zmienić, to za niedługo będę miał 2 moduliki Kingston 2x32gb 5600 DDR5 po okazyjnej cenie bez fakturki.