





Zamek w ujeździe spalony w 45 roku przez ruskich.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Ruiny w Rybnicy
Jako, że jeszcze za ciepło nie jest na dalekie wycieczki, dziś po sąsiedzku (powiedzmy^^) zawitamy do ruin za mku w Rybnicy- dość sporej wsi w powiecie Karkonoskim woj. Dolnośląskiego.
Jedno z podań dotyczących historii Rybnicy głosi, iż jej założycielem był niejaki Rubin, książę pomorski, który zawędrował w te strony i zachwycony urodą miejscowego krajobrazu postanowił osiąść tu na stałe. Inna z kolei legenda stara się nas przekonać, że już w XIII wieku w Rybnicy swoje zgromadzenie założyły siostry beginki. Rzekomo fakt ten potwierdzać miała data 1234 wyryta na kamieniu w ścianie zamku, odkryta w roku 1750 podczas prac remontowych. Niestety, osiem lat później kamień ten uległ zniszczeniu.
Jedno z podań dotyczących historii Rybnicy głosi, iż jej założycielem był niejaki Rubin, książę pomorski, który zawędrował w te strony i zachwycony urodą miejscowego krajobrazu postanowił osiąść tu na stałe. Inna z kolei legenda stara się nas przekonać, że już w XIII wieku w Rybnicy swoje zgromadzenie założyły siostry beginki. Rzekomo fakt ten potwierdzać miała data 1234 wyryta na kamieniu w ścianie zamku, odkryta w roku 1750 podczas prac remontowych. Niestety, osiem lat później kamień ten uległ zniszczeniu.
W średniowiecznych kronikach niemieckich rybnicki zamek tytułowany był mianem Laudis Palatium lub Lausepelz, tłumaczonym od łużyckiego Lausche Polske, co oznaczać miało Łysą Górę. Niewiele jednak wiadomo na temat genezy jego powstania i dziejów funkcjonowania w okresie średniowiecznym. Wśród badaczy przeważa opinia, że budowę murowanej warowni zainicjował w latach 60. XIV wieku sam cesarz Karol IV Luksemburski (zm. 1378), który miał tutaj przebywać osobiście z krótką wizytą w roku 1365.
Przypuszczalnie w latach 20. XV wieku stary zamek został zdobyty przez husytów i przez nich zniszczony. Wkrótce jednak odbudowano go, przy czym zakres prac budowlanych musiał w znacznym stopniu wybiegać poza dotychczasowy układ i formę warowni, bowiem zachowane do czasów współczesnych relikty to przede wszystkim pozostałości murów wzniesionych w XV i XVI wieku. Nie wiemy, kto stał za tą inwestycją, ani kiedy dokładnie ją zrealizowano. Następnie przez ponad dwieście lat losy warowni i jej mieszkańców pozostają nieznane.
Rybnica ponownie pojawiła się w dokumentach w 1756 roku, kiedy wraz z położoną nieopodal Starą Kamienicą stała się własnością jeleniogórskiego kupca Georga Friedricha Schmidta (zm. 1757). Ten rozpoczął lub kontynuował jakieś prace budowlane związane z modernizacją zamku, choć z pewnością stan warowni nie pozwalał już wtedy na użytkowanie jej jako głównej siedziby mieszkalnej. Wdowa po Georgu Friedrichu, Margarethe Elisabeth de domo Gottfried, w 1765 roku przekazała lokalne dobra swemu drugiemu mężowi Christianowi Benedictowi Kahl (zm. po 1769). W 1770 przeszły one, wraz z Maciejowcem, na własność Fundacji Świętojańskiej Legnickiej Akademii Rycerskiej (Königlische Stifts-Amt zu Sankt Johann), a w 1786 zostały zakupione przez Karla hrabiego von Röder ze Skały.
W tym czasie zamek ponownie poddano renowacji, zapewne w celu adaptacji go do potrzeb funkcjonującego u stóp wzgórza folwarku. Osiem lat później majątek objął Gottlieb Wilhelm von Bressler (zm. 1814), właściciel dóbr Lauske w Saksonii. Jego potomkowie i spadkobiercy trzymali folwark w Rybnicy aż do 1937 roku, jednak nigdy tutaj nie mieszkali na stałe, rezydując w pałacu Lauske.
Ostatnimi przedwojennymi właścicielami działki z ruiną warowni byli: wyższy radca budowlany Rautenberg (1937-39) oraz Herbert Stabrin (1939-45), współudziałowiec fabryki likierów Echt Stornsdorfer-Bitter Fabrik, który tuż obok wzgórza zamkowego wzniósł dom dla siebie i swojej rodziny. Po wojnie zamek pozostawał bez gospodarza. I choć formalnie podlegał on władzom Kombinatu Rolno-Przemysłowego, te nie zrobiły nic, aby zapobiec degradacji jego murów. W konsekwencji pozostałości warowni szybko opanowała dzika roślinność, której niekontrolowany rozrost doprowadził do dalszych ubytków i zniszczeń.
Powyżej najstarszy zachowanu wizerunek zamku. Friedrich Bernhard Werner 'topografia silesiae 1744-68'
Brak jest jakichkolwiek przekazów źródłowych, które przybliżyłyby nam wygląd i rozplanowanie zamku średniowiecznego. Po odbudowie dokonanej zapewne w połowie XV wieku głównym elementem jego architektury stał się wzniesiony z łamanego granitu trójkondygnacyjny dom na planie prostokąta o wymiarach 15x25 metrów. Od północy przylegał do niego alkierz kuchenny, w którego górnej części prawdopodobnie znajdowała się komnata mieszkalna ogrzewana ciepłem komina. Parter budynku zajmował wąski korytarzyk, klatka schodowa oraz dwie lub trzy izby - podobny podział występował na pozostałych kondygnacjach. W czasach nowożytnych zamek posiadał strome dwuspadowe dachy, a jego elewacje ozdobione były dekoracją typu sgraffito. Południową część założenia obejmował dziedziniec zamknięty obwodem kamiennych murów.
Brak jest jakichkolwiek przekazów źródłowych, które przybliżyłyby nam wygląd i rozplanowanie zamku średniowiecznego. Po odbudowie dokonanej zapewne w połowie XV wieku głównym elementem jego architektury stał się wzniesiony z łamanego granitu trójkondygnacyjny dom na planie prostokąta o wymiarach 15x25 metrów. Od północy przylegał do niego alkierz kuchenny, w którego górnej części prawdopodobnie znajdowała się komnata mieszkalna ogrzewana ciepłem komina. Parter budynku zajmował wąski korytarzyk, klatka schodowa oraz dwie lub trzy izby - podobny podział występował na pozostałych kondygnacjach. W czasach nowożytnych zamek posiadał strome dwuspadowe dachy, a jego elewacje ozdobione były dekoracją typu sgraffito. Południową część założenia obejmował dziedziniec zamknięty obwodem kamiennych murów.
Zamek można ,,zwiedzać" całodobowo i całorocznie. W okolicy jest cisza, spokój, cywilizacja tak daleko, że konie z pobliskiej stadniny chujami wode piją. Miejsce do zrobienia grilla.
Dzidowcu jeśli wytrwałeś do końca dziękuję, z Bogiem i wypierdalam.
Dzidowcu jeśli wytrwałeś do końca dziękuję, z Bogiem i wypierdalam.

