Ekspress podejście drugie...
Niestety po ostatniej naprawie ekspres pożył miesiąc a właściwie zawór gorącej wody się skończył...
Ostatnio chciałem go wymienić ale dostęp ciężki i sobie odpuściłem...
Niestety w poniedziałek się zesrał na amen i teraz już wiem że kulał od dłuższego czasu....
Objawem była głośna i charakterystyczna praca pompki.
Wczoraj już się nie pierdolilem i użyłem siły by się do niego dostać dobrze naciągnięta obudowa zbiornika na wodę rozkrecone co się da ale tak by nie ruszać ekranu i dozownika...
Wkrętak torx i siła siła.
Chwila strachu i pacjent żyje i działa.
Czas operacji 1h, w porównaniu do ostatniego raz gdzie były 3,5h ;)
Wypierdalam nara
