Smutna historia byłego mistrza świata

9
Smutna historia byłego mistrza świata
23 października 1967 roku urodził się Gerald McClellan, jeden z najlepszych puncherów swojej ery, którego kariera została przerwana przez tragiczną walkę bokserską.

Gerald McClellan dorastał w trudnych warunkach w Freeport, w stanie Illinois, wychowywany przez samotną matkę. Od młodych lat fascynował się boksem, a dzięki talentowi szybko zwrócił uwagę trenerów. W latach 1984-1987 czterokrotnie zdobył tytuł mistrza Golden Gloves w karierze amatorskiej.

W 1988 roku przeszedł na zawodowstwo. Związał się z Donem Kingiem, a jego treningi odbywały się w legendarnym Kronk Gym pod okiem trenera Emanuela Stewarta, który kładł nacisk na agresywny styl walki. McClellan szybko zdobył reputację jednego z najniebezpieczniejszych pięściarzy w wadze średniej i superśredniej.

W 1991 roku otrzymał szansę walki o tytuł mistrza świata WBO, lecz przegrał. Jego największy sukces przyszedł w 1993 roku, gdy zdobył tytuł mistrza świata WBC, nokautując w pierwszej rundzie Juliana Jacksona – jednego z najsilniejszych puncherów w historii boksu. McClellan kilkukrotnie obronił tytuł, zwykle wygrywając przez nokaut. Zwycięstwo nad Johnem Mugabim w pierwszej rundzie podkreśliło jego siłę i precyzję.

Najbardziej pamiętną walką McClellana była jednak ta z Nigellem Bennem 25 lutego 1995 roku w Londynie. Była to brutalna, intensywna walka. W pierwszej rundzie McClellan wyrzucił Benna poza liny, lecz ten powrócił do walki. W przerwach Gerald zgłaszał, że czuje “przelewanie wody” w głowie, co zostało zbagatelizowane przez jego narożnik. W 11. rundzie McClellan uklęknął, po czym padł na deski.

Po walce McClellan został przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł operację mózgu. Doznał trwałych uszkodzeń – niemal całkowicie stracił wzrok, częściowo został sparaliżowany i ma poważne problemy ze słuchem. Potrzebuje stałej opieki, którą zapewnia mu siostra, Lisa McClellan.

Stan McClellana wywołał szok w świecie boksu i skłonił do refleksji nad bezpieczeństwem pięściarzy. Don King, który odwiedził go w szpitalu, wykpił jego brak woli walki, twierdząc, że postara się pozbawić zawodnika honorarium. W odpowiedzi na dramatyczną sytuację McClellana, Roy Jones Jr. i Nigel Benn pomogli zebrać fundusze na jego leczenie, a w 2007 roku obaj spotkali się ponownie podczas zbiórki w Londynie, gdzie zebrano 200 000 funtów.

World Boxing Council (WBC) również zaapelowała o wsparcie finansowe dla McClellana, a w 2017 roku jego stan pogorszył się na tyle, że przeszedł operację okrężnicy i obecnie używa worka kolostomijnego, co generuje dodatkowe koszty.

Historia Geralda McClellana jest tragiczną przestrogą o ryzyku, jakie niesie ze sobą zawodowy boks, i cenie, jaką czasem płacą sportowcy za realizację swoich marzeń. Jego osiągnięcia na ringu pozostaną jednak niezapomniane.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.11748909950256