3. Szwajcaria to kiepski pomysł na pierwsze raz z wyjazdem do pracy za granicę. Jeżeli nie znasz języków i nie masz auta , a nie będziesz pracować na roli to tryhard-ujesz mocno i może się skończyć szybko wtopą.
Pracownik nie wykwalifikowany - ogólnie konkurencja jest kurewsko wielka a rynek jest przesycony , każdy wali tutaj drzwiami i oknami ponieważ minimalna krajowa to 3k netto chf co jest troszkę złudne ponieważ koszty życia są wysokie. Niektórzy jednak na roli dają radę ponieważ zakwaterowanie jest prawie darmowe i często wchodzi szama ale na te 3k też trzeba więcej popracować w miesiącu więc jeżeli ktoś ma plan kurwa sprytny co z tymi pieniędzmi zrobić to proszę bardzo.
Jednak jeżeli wiesz czym jest spawanie w podwójnej osłonie lub do czego jest dyferencjał to :
Wykwalifikowany pracownik może liczyć już na niezłe zarobki w temporarfirmach (pośrednik) zarabia się średnio 5k netto (od 4,5 do 6.5 zależnie od nadgodzin świąt kwartału etc.) dla np. elektryka spawacza hydraulika czy mechanika . Zazwyczaj jest to od 34 do 40 chf brutto za godzinę (od 13 do 20 % brutto netto zależy jaki kanton). Język jest kluczowy raczej must have bo inaczej zaczynasz kręcić kołem fortuny i różnie może się to potoczyć. Niemiecki włoski lub francuski , język też determinuje w której części Szwajcarii będziecie pracować (nie zawsze ale lepiej nie bić się z koniem ) dodatkowo po 3 miesiącach zamieszkania sami musicie zacząć opłacać ubezpieczenie i sami wybrać ubezpieczyciela od 300 do 600 chf miesięcznie.
Jedną rzeczą jaka róźni się od pracy w Niemczech czy Polski to odnajdziecie w sobie nienawiść nie do ras , a do nacji ooooo te jugolskie skurwysyny będą was wkurwiać podobnie jak makaroniarze. Tutaj jest prawdziwe multi kulti i dowiecie się dlaczego to biały chrześcijanin podbił glob.
Szwajcaria to ogólnie socjalizm jak w DE ale gamechanger jest tutaj JDG ponieważ jak dostaniecie bewilligung b (pozwolenie na pobyt na 5 lat ) to możecie prowadzić własną działalność , działa to tak , że możecie wystawiać faktury na włąsne imię i nazwisko (bez rejestracji jest to też nazwa firmy z automatu ) i jak w danym roku nie zarobiliście 100.000 CHF to nie musicie niczego rejestrować. Bajka.
Oczywiście im dalej w las tym ciemniej zwłaszcza jak wasz zawód wymaga uczestniczenia w cechu (gildia) co wymaga ukończonej szkoły szwajcarskiej (innych nie respektują lub jeżeli łaskawie tak to po 2 latach w przepracowanym zawodzie).
W sumie nie wiem co tu więcej powiedzieć raczej będę odpowiadać na pytania koszt utrzymania będąc samemu to od 1.5k do 2.5k chf miesięcznie i to zależy od bardzo wielu czynników. Jednym z nich jest np czy przemycacie w skrzynce z narzędziami mięso z niemiec.