Obejrzałem wywiad z Kariną Bosak u Mazurka i nie podoba mi się ta baba. Czuć szura od niej.

Odpowiedziała na pytanie "czy mąż Krzysztof trzyma skarpetki pod łóżkiem?", ale nie odpowiedziała za to na inne, wydawałoby się proste pytania:
1. Czy żyd może założyc hotel i nie wpuszczać do niego chrześcijan?
2. Czy szczepiła pani swoje dzieci? (pytanie NIE było o covid)

Myślę że gdyby je szczepiła, to nie miałaby problemu odpowiedzieć.

Ludzie nie głosowali na nią, tylko na nazwisko oraz przeciwko JKM.
Nie widzę innej opcji. Ja w czasie kampanii nie widziałem tej pani ani razu. Ktoś powie "ale ciąża!" - jakoś teraz to nie stanowiło problemu... Ci którzy zagłosowali na nią znając ją to są w mojej opinii wariaci.