Dzidy jak tam u was z tymi pedałami, wystawiacie coś przez OLX lub inne tego typu portale? Wystawiłem w ciągu tego roku dwa przedmioty i dwa razy była próba oszustwa stąd jestem ciekaw jak to u was wygląda. Czy to tylko moje szczęście, trafienie 2/2 czy może te chuje już lecą z automatu każde ogłoszenie które jest dodawane. Pierwsze rzecz którą sprzedawałem, standard prośba o wysyłkę, zamówienie kuriera z inpostu, później screen z opłatą i link do odebrania pieniędzy. Drugi to już bez zbędnej zabawy "czy przedmiot aktualny, proszę o rezerwacje" i link chuj wie do czego