It's So Fucking Big Hobby 7 m 257 Zapewne wielu z was kojarzy, że robię drzewka z drutu No to teraz postanowiłem zrobić zajebiście wielkie metrowe drzewo- gigant *-* Zacząłem od pocięcia takich długich odcinków amelinium po 140cm 1/3 materiału to stal dla wzmocnienia, tak żeby pod własnym ciężarem się nie rozpierdoliło No i w kurwę tego trzeba naciąć i podzielić na parę mniejszych segmentów. Nie da się tego właśnie wszystkiego za jednym razem skręcić korzenia, trzeba dużo siły włożyć, może tylko jakiś pudzian by dał radę ale to by pewnie nic nie dało Trzeba się bawić w zaplatanie żeby połączyć całość i zrobić pożądaną grubość Skręcanie to była najtrudniejsza część, myślałem że się przy tym zesram, ciężko to szło i trochę na pałę to zrobiłem bez konkretnego splotu Popełniłem mały błąd i powinienem właśnie cieńsze odcinki porobić żeby lepiej móc to złączyć ale już chuj, Alea iacta est ,,kości zostały rzucone,, i trzeba skończyć Wykorzystałem na podstawę duży konar sosny, który oszlifowałem i polakierowałem i przykręciłem do niego drzewko za korzenie. Zrobiła się z tego niezła plątanina z gałęziami i to też trzeba było opanować. Ile ja się pociąłem tymi drucikami to nawet nie będę pisał... Ogarnąłem sobie te gałęzie i następnie zacząłem robić a potem montować te sprężynki z aluminium jako liście. Tu już było z górki chociaż też zajęło sporo czasu Potem jeb- chrobotek reniferowaty na podstawkę żeby trochę ożywić całość i zamaskować śróbki. To taki żywy porost który żrą renifery z finlandii i żyje sobie bez podlewania, wyciąga wilgoć z pomieszczenia Lampeczki na baterie, diody led No i w sumie wszystko. Oto gotowy efekt: Zajęło mi to ponad tydzień ale myślę, że warto było ;) To tyle, wypierdalam Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
Dzisiejsze drzewko Hobby DIY 8 m 26 Ukręciłem sobie dziś na chilloucie proste drzewko z mosiądzu :D Kamyczek znalazłem w górach izerskich i ma takie fajne drobne kryształki górskie. Na drzewko pociąłem dwie małe szpule drutu mosiężnego na odcinki ok 30 cm, które skręciłem w pień Zmieniłem sobie na inny kamyczek bo tamten był w sumie trochę za duży i mi nie pasował Liście zawijane okrągłym kombinerkami 1,3 godzinki i gotowe :D Jeszcze tylko przykleić do kamienia i fajrant 🌳 Takie malutkie drzewko na piątek żeby odpocząć w jakiś sposób od tego wszystkiego Narazie, wypierdalam Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
Rzezba dzidowca Hobby DIY 9 m 162 No dziem dobry Jako, że lubię sobie porzezbić w glinie postanowiłem pokazać wam jak wygląda cały proces od początku Pracownia, w której wypalam swoje prace działa chujowo i rzadko cokolwiek wypalają, dlatego postanowiłem zrobić coś z gliny samoutwardzalnej, która -jak sama nazwa wskazuje- sama się utwardza i nie potrzebuję wsadzać tego do pieca Tak ją zaczynałem: Cały stelaż opiera się na rurze pcv i takiej grubej z mdf. Żeby glina się na tym trzymała zrobiłem ,,zbrojenie,, ze śrub i drutów (druty, moja specjalizacja) Pracować trzeba szybko bo schnie wszystko w ciągu godziny Robiłem ją z wielu rodzajów gliny by stestować sobie wszystkie materiały nie patrząc na kolor w myśl zasady ,,chuj, to sie zateguje,, Całość robiłem ponad miesiąc po 1-2 godz dziennie ....ale z każdym dniem Wieża Babel rosła i to mnie motywowało .....z każdym piętrem coraz lepiej to wyglądało Pomalowałem wszystko 3 warstwami farby akrylowej żeby powierzchnia była jednakowa i dorobiłem podstawkę z drewna by lepiej stało Potem brushowanie wszystkiego srebrną farbą za pomoca gąbki po wypukłościach by rzezba nie była taka płaska ale miała głębię Tak wygląda finalny efekt: Widzę w tym moją interpretację Wieży Babel, żyjącej i ciągle zmieniające się w coś innego jak w tajemniczym śnie. Połączenie ludzi i miast w jedną całość. Wieża jest rozbudowana z każdej strony na 360 stopni Podoba mi się ta technika i na pewno jeszcze coś będe robił w tym kierunku To tyle, wypierdalam Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
Dzido meetup Dyskusje ogólne 9 m 56 Tak sobie pomyślałem, a rzadko się to zdarza... 19 sierpnia w Szczecinie będzie spotkanie dzidowców. Kto chce może pozostać anonimowy, kto chce może się ujawnić, ważne żeby uczestniczyć w życiu społeczności i co najważniejsze raz na jakiś czas wyjść z piwnicy. Tak się składa że (niestety) skorup będzie przed końcem września zamykał swój sklep w Bolesławcu i to może byłby dobry moment żeby niejako wesprzeć brata w spierdoleniu spotkaniem w większej grupie i przy okazji sobie coś zakupić. Może nawet da rabat na jakieś drzewko. Ostatnio doszedłem do wniosku że pokurwiona ilość użytkowników jest z Bolesławca i okolic, dolny Śląsk. Piwo, papierosek, transparent ze srajacym psem? Osobiście jestem za, no bym kurwa inaczej tego posta nie pisał 5-10 osób to już by była spora ilość Zapraszam do dyskusji i przekazania informacji dalej Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
Wizyta w Skorasz Wire Bonsai Hobby 9 m 12 Dzidowcy wychodzą na dwór! Zapowiadałem że odwiedzę Pana Skorup i dotrzymałem słowa Jako że byłem przelotem w Bolesławcu, znanym na całym świecie Mieście Ceramiki to nie omieszkałem odwiedzić naszego kolegi Skorupa który prowadzi sklep z WŁASNORĘCZNIE ;) robionymi drzewkami bonsai którego na pewno większość z was zna. Przyszedłem z zamiarem kupna drzewka dla narzeczonej ale nie będę kłamał że jest tam wiele rzeczy które przykuwają uwagę więc dokupiłem nawet obrazek na ścianę. Jako że nie jestem najlepszy w rozmawianie z drugim człowiekiem to po wielu zawieszeniach mózgu, seplenieniu i jąkania udało się wybrać dobre drzewko. Miło się rozmawiało, można było się dowiedzieć kilku rzeczy jak i po prostu zwyczajowo zobaczyć tak niezwykłe dzieła. Naprawdę polecam każdemu kto nawet będzie jechał sobie A4 to zjechać na te 30 min w stronę Bolesławca i kupić mamie, dziewczynie czy nawet babci taki nietuzinkowy prezent. Sam mam zamiar podjechać jeszcze raz za jakiś czas żeby kupić ojcu ceramicznego konika bo ojciec to zapalony hobbysta koniarz. Siedem koni w domu dopiero dało mu do zrozumienia że to chyba jednak za dużo i zostawił trzy :V Niedługo święto ceramiki czyli taka coroczna impreza w Bolesławcu do której zjeżdzają się ludzie nawet z zagranicy. Jak ktoś ma czas to gorąco zachęcam by przyjechać na Dni Ceramiki i przy okazji odwiedzić braci w spierdoleniu. Kto wie? Może uda się zrobić jakieś wspólne zdjęcie... z kotkiem w sklepie Przy okazji pomóc koledze utrzymań biznes bo wiadomo jak to teraz jest. Ceny utrzymania gigantyczne, a i jeszcze wynajem lokalu. Z tego co się dowiedziałem to można też zakupić drzewko prze internet ale co to za fun? Zobaczyć innego dzidowca na własne oczy to dopiero przeżycie! Podpinam kilka zdjęć i kupione drzewko osadzone na kamieniu z geodą kryształu oraz obraz którego interpretacji sam jeszcze nie rozumiem ale widzę coraz więcej. Wypierdalam Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼