Chociaż teoretycznie istnieje możliwość bombardowania zaminowanych obszarów w celu stworzenia bezpiecznych przejść, wymagałoby to ogromnej ilości amunicji i zasobów, których obecnie Ukrainie brakuje i realistycznie nie może zdobyć, aby oczyścić w ten sposób dziesiątki kilometrów.A co z pługami? Chociaż ta opcja może wydawać się opłacalna, jest podatna na ostrzał ppk lub amunicję krążącą, skutecznie blokując przejście i narażając personel na potencjalny ostrzał artyleryjskie, gdy walczą o wycofanie się lub usunięcie zablokowanego pojazdu.
Chociaż ostatecznym celem jest stłumienie wroga przed przybyciem pojazdów do usuwania min, wyzwaniem pozostaje walka z ukrytymi i mobilnymi zespołami PPK, helikopterami i krążącą amunicją, których nie można łatwo zneutralizować.Wymaga to niezwykłej koordynacji między jednostkami obrony przeciwlotniczej, jednostek walki elektronicznej (EW), saperami, inżynierami, artylerią i elementami rozpoznawczymi na skalę niespotykaną w wielu współczesnych armiach w ostatnich operacjach na dużą skalę. Efekt łańcuchowy min jest często pomijany, ale znacznie utrudnia manewrowość w bitwie. Nawet po rzekomym oczyszczeniu pól minowych pozostałe miny budzą wątpliwości, zniechęcając jednostki wojskowe do szybkich ruchów i manewrów