Hej, przeglądam sobie dział muzyczny i widzę, że nie ma tutaj za dużo utworów klasycznych, o ile jakiekolwiek są. Mam nadzieję, że są tu jeszcze jacyś fani tejże muzyki, oprócz mnie, i po cichu liczę na to, że wyślecie od siebie coś, czym będę mógł wzbogacić moją małą biblioteczkę :3. A więc na początek Preludium C-dur Johanna Sebastiana Bacha - czyli jak zmieścić całe otaczające nas piękno w zaledwie jednym takcie! Niżej jeszcze daję Pana Luciano Pavarottiego (dlaczego musiałem urodzić się kilka lat za późno?!) w genialnym wykonaniu "Ave Maria", wzorowanym na utworze Bacha.
PS Panie Zbigniewie, przepraszam i proszę mnie nie prześladować w piekle (bo jak wiadomo, za Chałupy i Pszczółkę Maję to się należało) :p