-Bądź nieśmiały (tak jebac nieśmiałość) i nie odzywaj się podczas spotkania
-Ludzie: gadają ze sobą
-Nagle zostaje jedna osoba, która zawsze gada ze wszystkimi o wszystkim więc masz nadzieję, że zacznie temat i jakoś to pójdzie
-Ultra ekstrawertyk nagle widzi, że został sam z tobą i się nie odzywa
-ty: no to ciekawy ten projekt w sumie. Myślę, że może być to duży krok w naszej organizacji! *próba śmiesznego żartu by nie zostać uznany za nudziarza*
-Ultra ekstrawertyk: pewnie tak *wymuszony uśmiech*
-Nagle widzisz kątem oka, jak wysyła wiadomość na czacie grupowym, do którego nikt nie chciał cię zaprosić (blagam wracajcie tu! Nie wyrobię z nim sam na sam, myślałem że będzie oglądał coś w telefonie, a on się odezwała i jest dziwnie!)
Ty mówisz w myślach:no chuj znowu zobaczę sobie jbzd, by pośmiać się z czarnych, żydów itp.