Witam, macie jakieś rekomendacje słuchawek (z pominięciem dousznych i dokanałowych)? Najlepiej bezprzewodowe ale nie obowiązkowo i trwałe w waszym mniemaniu, już kilka razy trwafiłem na słuchwaki za 200 zł które po miesiącu łamały się przy zakładaniu. Jakość dzwięku nie musi być oszałamiająca bo nie znam się a po prostu lubię słuchać muzyki podczas biegania lub jazdy pociągiem. Super opcją były by przyciski do przewijania i stopowania odtwarzania. 

Wiem temat wałkowany 2137 razy ale w odmętach poczekalni wszystko znika jak pizza przy Dorotce Wedmaister. Chuja kładę na ceny produktu wywindowane przez prestiż marki jak apple czy inne razory ale wiadomo dobry tani produkt małego producenta ciężko znaleźć bo giganty opłacają algorytmy. 

czołem poszukuję pare gratów do pierdzikółka jako, że rodzimy kraj to pyrlandia.
Jest tutaj dobra mordzia mająca dostęp do takowego państwa jeżdząc czy też jakiś inny dostęp do towarów z Białorusi. Ceny za takie pierdoły które kosztują lokalnie powiedzmy dobrą pizze na parapetówke na Ebay liczą jak orlen za Verve w wakacje. 
Pytałem w jednym sklepie lecz nie wysyłają nic poza kraj. 
Podpowiem, że można na tym nawet coś zarobić z racji na stan jaki mamy na wschodniej granicy, co za tym idzie brak oryginalnych częśći jest na nie zapotrzebowanie przez co chiński badziew przewyższa cene oemów.