Dubaj

16
Tyle o tych problemach z klimatem, więc zarzućmy sytuacją tak absurdalną, że aż komiczną. 

Dubaj wykorzystuje technologię, żeby sprowadzać deszcz na miasto kilka razy do roku. Tym razem coś poszło jednak nie tak, bo deszcz postanowił nie zatrzymać się po godzince i cały czas napierdala. 

W ciągu paru godzin spadła tam taka ilość deszczu jaką oni widzą normalnie w ciągu roku. Miasto ogłosiło stan powodziowy, lotnisko zostało uziemione, budynki mieszkalne i użyteczności publicznej są zalane. 

Doszło już do kilku utonięć. 

Utonięcia i powodzie. Na jebanej pustyni. 

Petrodolary okazały się jednak bezsilne w walce z naturą. 

Link do newsa: https://edition.cnn.com/2024/04/17/weather/dubai-rain-flooding-climate-wednesday-intl/index.html
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Na pocieszenie...

29
Także tego. Akurat tydzień temu zacząłem urlop, to się wzięło i rozpadało.
Kanalizacja w Dubaju nie jest przystosowana do odprowadzania większej ilości wody, ponieważ nie pada tam zbyt często. Ich naturalna "broń" to mobilne pompy wody, które z zasady działają, ale ostatnie dni pokazały, że jednak nie na taką skalę...

Podobnie w budownictwie. Mieszkania nie są zbyt "szczelne"...

Za miesiąc wrócę to zobaczę, czy i mnie chałupy nie zalało. 

Wypierdalam
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14728689193726