Subaru BRAT Group B [1985]

3
Configuration: EA-81S H-4 OHV 8
Location: Front, longitudinal
Displacement: 1.781 l (108.6)
Aspiration: N/A, 2 DCG 306 carburetors
Power: 95 bhp
Gearbox: 4-speed manual
Drive: AWD
Weight: 935 kg

Zabawa w Grupie B trwała krótko a Subaru większość czasu przespało, bo skupili siły na Grupie A z modelami Leone i RX Turbo. Zdołali jednak zahomologować 2 pojazdy do GrB - była to druga generacja MP-1 Utility (BRAT) i XT 1.8 Turbo. - miały one trafić do GrA, ale ta miała restrykcje względem miejsca w kabinie, więc padło na GrB.

W Grupie B było kilka kategorii względem pojemności skokowej silnika, co dawało szanse mniejszym pojazdom ze słabszych, często prywatnych teamów, które nie mierzyły wogóle w dojechanie jako pierwszy, tylko rywalizowały w swojej klasie - tak jak np. Subaru BRAT, które napewno dwukrotnie wystąpiło w Rajdzie Nowej Zelandii i zajęło 23 i 35 miejsce w klasyfikacji ogólnej, a w kategorii B/11 były to miejsca 4 i 2.

Subaru miało do dyspozycji silnik turbo, ale ten wplasowałby ich w najcięższą kategorię B/12 i dojebali by im karę 1x4 do przelicznika za turbinę, więc użyto wolnossącej wersji EA-81S 1.8l z dwoma gaźnikami, który wyciągał zawrotne 100 koni. Miał ustawione dłuższe przełożenie na drugim biegu, co ułatwiało życie podczas pokonywania wolnych zakrętów. Właściwie jeszcze tylko klatka bezpieczeństwa a poza tym, to samochód był fabryczny.

Grupę B zamknięto i na zakazie najbardziej ucierpiały auta klasy B/12 i B/11 a tym samym bidna mocą Subarynka. Trzeba jednak zauważyć, że wszystkie te starty były prywatną inicjatywą i samo Subaru nie brało w tym udziału a BRAT nigdy nie był pojazdem teamu Subaru. W B/11 ścigali się lokalni dealerzy i prywaciarze bez kasy, tacy jak Ron Shapley. Team Subaru w tym czasie jeździł RX Turbo.
Subaru BRAT Group B [1985]
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Mój stary to fanatyk informatyki

1
⦁ Mój starszy brat to prze chuj xD
⦁ Jeszcze za gówniaka był zakaz w chuj jak ktoś odpalił kompa po 20:00 to przypał
⦁ Komp chodził głośniej niż kosiarka sąsiada
⦁ Do tego był jebany beeper
⦁ z każdym włączeniem kompa po 20:00 musieliśmy kaszlać xDDD
⦁ żeby nie było słychać beep'a xDDDD
⦁ Niestety xD
⦁ Stary był sprytniejszy
⦁ Nawet jebany guziczek na listwie nie pomagał xDDDDD
⦁ stary zaczął macać kompa xDDD
⦁ Jak usłyszał,że napierdalamy w tibijke
⦁ Miał słuch lepszy niż "Barcik"
⦁ "Barcik większy rejestruje dźwięk częstotliwości do 300kHz."
⦁ To zapierdalał przez całe mieszkanie i macał nam kompa xDDDDD
⦁ jak był ciepły to przypał w chuj
⦁ Później wpadł na pomysł żeby podjebać nam kabel od zasilania
⦁ (Zawsze chował go do szafki z skarpetkami xDDD)
⦁ oczywiście brat go znalazł
⦁ wojna się toczyła
⦁ brat się nie pierdolił
⦁ kupił z 3 kable do zasilacza
⦁ i 3 do monitora
⦁ 2 takie na vga i jeden od zasilania xDDD
⦁ Najlepsze było to,że jak się zjebał komp
⦁ to kto miał przypał?
⦁ Kurwa oczywiście,że my xD
⦁ zjebała się karta graficzna? nagrywarka?
⦁ Powiedział,że to wina tego kabla co kupił brat xD
⦁ ogólnie to uważał się on za informatyka
⦁ a żeby wypalić nero na płytę potrafił wyjebać z 20 płyt xDDD
⦁ Po kilku wpadkach i macaniu kompa
⦁ ojciec wpadł na lepszy pomysł
⦁ mieliśmy wtedy internet radiowy xD
⦁ wszędzie najebane milion kabli od neta
⦁ i tu się zaczął problem...
⦁ ogarnął sobie kostkę od zasilania centralnie obok łba XD
⦁ Zawsze się z nas śmiał
⦁ nie było żadnego ostrzeżenia
⦁ wybijała godzina 20:00
⦁ chuj,że było expando na cycach
⦁ Było słychać tylko głos
⦁ Ha! Ha! Ha! Ha! pożegnajcie się!
⦁ kiedyś była wymówka czekaj 2 minuty mam krzyżyki xDDD
⦁ później to się nie pierdolił XD
⦁ wyłączał od buta
⦁ (WKURWIENIE NA MAKSA)
⦁ po czasie czuliśmy się przegrani
⦁ Musieliśmy coś wymyśleć xD
⦁ Ale co się odjebało później xDDDDDDD
⦁ każdy krok musiał być przemyślany
⦁ Po godzinie 20 zaczęło się mission impossible
⦁ o godzinie 20:30 / 21:00 jak stary chrapał
⦁ nakurwiał głośniej niż komputer i kosiarka sąsiada
⦁ w mieszkanku mamy zrobione piętra
⦁ xDDDDDDD
⦁ Brat był na tyle odważny
⦁ ale i dokładny
⦁ że,zakładał skarpety żeby nie było słychać zgrzytania paneli
⦁ były już stare to nakurwiały jak kolana dziadka po 80
⦁ ja to otwierałem mu tylko drzwi
⦁ jak dla jebanego BOSSA XDD
⦁ i zgadnijcie co xD?
⦁ właził na stół i podłączał kostke do zasilania xDDDDDDDDDDDD
⦁ czasami stał tam 5 minut w bezruchu jak stary przestał chrapać
⦁ Ja pierdole jaka adrenalina
⦁ jak misja w GTa saN Andreas
⦁ co się temu dziadkowi skrzynki podpierdalało z domku
⦁ chrapał podobnie jak mój ojciec xDDDD
⦁ Mamuśka nie miała takiego mocnego snu
⦁ i wiedziała co odpierdalamy i tylko się śmiała
⦁ RESPECT
⦁ Kiedyś brat kazał mi iśc podłączyć neta
⦁ zrobiłem jeden krok xD
⦁ panele zaczęły napierdalać
⦁ byłem osrany jakbym padał na rsie w tibii
⦁ osrałem zbroje i wróciłem
⦁ brat był w tym prze chujem.


Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14244294166565