Aktualizacja Makiety

12
Dzień dobry wszystkim,

ponad rok temu wstawiałem tutaj post o ukończeniu makiety, której budowa zajęła mi dwa lata, a materiały do niej zbierałem lat kilkanaście. Przedstawia ona miasteczko w Normandii okupowane przez Niemców, którzy uciekają i przygotowują obronę miasteczka przed siłami pancernymi. Klejnotem w koronie jest działo kolejowe Leopold, a wymiary całości to 180x60x60.
Jak już ją ukończyłem, to im dłużej się patrzyłem na swoje dzieło, tym bardziej przeszkadzały mi budynki przy głównej ulicy; były sklejone bardzo słabo, pomalowane też byle jak, w dodatku były niskie i mało okazałe. Zastąpiłem je ceglanymi kamieniczkami, dodałem też hotel i kościół z wieżą.
Do tego samolot Ju-87 Stukas był w skali 1:48, i to też gryzło w oczy, ale na szczęście spadł i miałem motywację żeby zastąpić go Fi-156 Storch w jedynej słusznej skali 1:35. Znalazłem też Sdkfz 251/20 "Uhu", i z pomocą szwagra przerobiłem go na pojazd z działającym szperaczem. Obecnie jestem całkiem zadowolony, choć planuję poprawić drzewo i wymienić kryptę na cmentarzu na kapliczkę.
Poniżej wrzucam fotki przed i po remoncie, oraz dodanych pojazdów.
Aktualizacja Makiety
Aktualizacja Makiety
Aktualizacja Makiety
Aktualizacja Makiety
Aktualizacja Makiety
Aktualizacja Makiety
Aktualizacja Makiety
Aktualizacja Makiety
Aktualizacja Makiety
Aktualizacja Makiety
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Mini poradnik dla zbrod... modelarzy.

8
Czołem.
Postanowiłem zrobić krótki i mały (jak moja pyza), poradnik do robienia efektu wody na makietach.
Mini poradnik dla zbrod... modelarzy.
Nie jest to nic skoplikowanego i każdy nawet początkuacy może coś takiego wykonać, także zapraszam.
Do sprawnego i prostego wykonania realistycznej wody, co prawda trzeba trochę wydać (no stówkę jak jesteś bogaty) ale efekt jest w pełni zadowalający...
Mini poradnik dla zbrod... modelarzy.
Co prawda super znawcą nie jestem, ale taka chemia jak niżej znacznie ułatwia pracę:
-Do podstawowej przezroczstej wody wykorzystałem "still water effect od Vallejo"
-Do fal "Water texture mediterranean blue" od Vallejo
-I do spienienia, jak dobrze wygazowane i ciepłe piwo "Foam effect "też od Vallejo.
Mini poradnik dla zbrod... modelarzy.
Ogólnie to wszystkiego użyłem w tej kolejności co też pokazałem na filmie poniżej.
Jak już wspomniałem nie jest to trudne, ale jęzeli i tak miałby ktoś pytania to zapraszam do pisania w komentarzach, a ja po prostu i najzwyczajnie w świecie,
wypierdalam sklejać palce klejem bądź czymś innym...
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Pierwszy remoncik makiety

4
Pierwszy remoncik makiety
Pierwszy remoncik makiety
Dzień dobry wszystkim,
szykuję pierwszy większy remont makiety, kamieniczki na wymianę właśnie przyszły i szykuje się zajebisty weekend.
Ostatnio dostawiłem kościół, i planuję jeszcze wymianę kamienic i dostawienie kapliczki na cmentarzu, może dostawię jeszcze wieżyczkę transformatorową czy jak się zwie ten budynek. Stukas spadł i się rozbił, ale może to i lepiej bo i tak nie był w skali (1:48). Myślę że najlepiej zastąpi go Fi Storch. 
Jak kogoś to zainteresuje to mogę wrzucić jeszcze wersję po remoncie jak skończę. 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

2 lata pracy nad dioramą skończone!

139
Dobry Wieczór Dzidki,
w końcu, po 2 latach pracy udało mi się skończyć planowaną od dawna dioramę. Wymiary 180cm x 60cm x 60cm, wszystkie pojazdy poza samolotem są w skali 1:35. Diorama przedstawia miasteczko w Normandii w sierpniu 1944, trochę inspirowałem się miejscowością Argentan. Klejnot w koronie to działo kolejowe Leopold , jest też tam lokomotywa pancerna z wagonami obronnymi przerobionymi z 2 dział 105mm na 2x Flakvierling. Do tego SfKfz 6/1, Wirbelwind, Pz II F, Hanomag S-100 z rakietą V2, Kübelwagen... Do tego masa żołnierzyków, i z nich perełką jest sam Hitler, ale tutaj o pomoc z malowaniem zwróciłem się do Musashi84. Jezdnia i chodnik to odlewy gipsowe, z gipsu są również kamieniczki oraz elementy cmentarza. Generalnie zużyłem tam większość modeli i materiałów które uzbierałem podczas 20 lat zainteresowania modelarstwem, które mi wychodziło raz lepiej, raz gorzej. To jest jednak moje Magnum Opus, na które miło mi się patrzy. 
Największą chwilę grozy przeżyłem gdy skończyłem działo kolejowe Leopold, pojechałem odwieźć syna do przedszkola, a gdy wróciłem działa nie było na stole. Okazało się że mój kot postanowił zrzucić je ze stołu. Kot cudem przeżył mój wybuch gniewu, a samo działo dało radę poskładać do kupy.
Jeśli chodzi o samą szafkę, to pomagał mi teść ze spawaniem ramy, szyby i tło to pleksa oraz fototapeta na zamówienie. Pod "sufitem" witrynki są podwieszone ledy, można zmieniać kolorki, stąd raz zdjęcia bardziej niebieskie, innym razem żółte.
Marzenia dzidowców potrafią się spełniać!
2 lata pracy nad dioramą skończone!
2 lata pracy nad dioramą skończone!
2 lata pracy nad dioramą skończone!
2 lata pracy nad dioramą skończone!
2 lata pracy nad dioramą skończone!
2 lata pracy nad dioramą skończone!
2 lata pracy nad dioramą skończone!
2 lata pracy nad dioramą skończone!
2 lata pracy nad dioramą skończone!
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.11033296585083