Lachowski, ja tam się z nim zgadzam.

19
,, Od zawsze staram się być bardzo wyważony w swoich wypowiedziach na temat konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Tym bardziej, kiedy byłem w Palestynie i w Izraelu, starałem się nie oceniać i przekazywać tylko rzetelne informacje. To, co teraz napiszę, wielu osobom wyda się kontrowersyjne, ale kontrowersyjne nie jest. Prawda leży tam, gdzie leży.
Niezależnie od powodów i tłumaczeń, atak na konwój humanitarny to zbrodnia wojenna!
Zabicie 7 wolontariuszy, którzy jechali w konwoju zgłoszonym izraelskiemu wojsku, to zbrodnia wojenna!
Niezależnie od tego, że ta wojna zaczęła się od bestialskiego ataku Hamasu,  armia izraelska od ponad pół roku popełnia w Strefie Gazy czyny noszące znamiona zbrodni wojennych. To bombardowania miejsc pełnych cywilów, w których giną często kobiety i dzieci, niedopuszczanie pomocy humanitarnej, leków i żywności dla ludności cywilnej, która głoduje z powodu działań wojennych, łamanie podstawowych praw człowieka, tortury i upokarzanie osób podejrzanych o terroryzm. Mamy na to wiele dowodów. Nie opieramy się tylko na informacjach palestyńskich. Do niektórych aktów łamania prawa międzynarodowego Siły Obronne Izraela się przyznały. Każdy przypadek trzeba rozpatrywać indywidualnie, natomiast te działania sprawiają wrażenie systemowego przyzwalania na łamanie prawa międzynarodowego. Niektórzy ultraprawicowi politycy w Izraelu albo to bagatelizują, albo nie mają nic przeciwko temu.Nawet w kontekście śmierci wolontariuszy pojawiają się głosy, że nie ma problemu.
Powtórzę po raz któryś w ciągu ostatnich miesięcy: niezależnie od tłumaczeń państwa Izrael, jego metody i sposób prowadzenia wojny w Gazie są niedopuszczalne. Obecny rząd Izraela, powinien zostać osądzony za to, jak ta wojna jest prowadzona, podobnie jak sprawcy poszczególnych zbrodni.,, 
Plus ekipa administracji,, bidona,, 
Lachowski, ja tam się z nim zgadzam.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Zbrodnia wojenna w wykonaniu UKR operatora drona

125
Gwoli ścisłości, żeby nie było gównoburz w komentarzach:

1. Tak, Ukry miały prawny obowiązek wzięcia go jako jeńca, gdyż kacap był ranny i jednoznacznie sygnalizował brak chęci do dalszej walki i zamiar kapitulacji (i to więcej niż raz)

2. Tak, poddanie się dronowi jest możliwe. Mógł on np. nakierować orka na pozycje UA, gdzie zostałby przechwycony przez Ukrów (jak chociażby w słynnym filmiku gdzie wenerowiec podążał za UA dronem pod ostrzałem swoich by się poddać)

3. Nie, nie jestem rusofilem i w chuju mam, czy ten kacap skończy jako 200 czy w funduszu wymiany. Ale skoro Ukry chcą być "Zachodem" i krajem NATO i UE to powinni przestrzegać podstawowych zasad humanitarnych.
I bonus w postaci mema o Flocie Czarnomorskiej
Zbrodnia wojenna w wykonaniu UKR operatora drona
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.16537189483643