Inżynier z orientu zadźgał kilka osób na "diversyty festiwal" w Sollingen. W zasadzie, średnio mnie to martwi, bo wiadomo, kto na takie imprezy chodzi. Ale jedną rzecz warto docenić - Sollingen, to miasto z fascynującą historią produkcji znakomitej broni. Pod koniec średniowiecza wykuwano tam jedne z najlepszych mieczy i ta tradycja (choć unowocześniona w czasie rewolucji przemysłowej) była podtrzymywana aż do drugiej wojny światowej (produkowano tam większość bagnetów werhmachtu i SS). I sprawca incydentu zabijał tolerancyjnych Niemców nożem wykonanym właśnie w Sollingen. Dobra, niemiecka stal kolejny raz udowodniła swoją użyteczność. I co prawaki, nadal uważacie, że imigranci nie potrafią się zintegrować do lokalnych realiów?

Siema. Gra ktoś w to może? Jakieś opinie? Na gameplayach prezentuje się zacnie. Zastanawiam się tylko czy społeczność jest na tyle duża, że zawsze znajdzie się ktoś do grania online?

Witajcie dzidy. Jak obiecałem dodaje zdjęcia bez "rączki" i z miarką. Tak to wygląda. Komuś coś świta?
Dzięki i wypierdalam.

Katana, najlepszy miecz w historii.

Taka informacja promowana jest w popkulturze. Tymczasem prawda jest taka, że Japończycy z powodu braku surowców i rozwiniętych technik kowalskich nie byli w stanie stworzyć dobrego, wytrzymałego miecza, który nadawałby się do prawdziwej walki. Samurajowie w bitwach używali włóczni. Katana była bronią ceremonialną i służyła do honorowych pojedynków, w których zgodnie z kodeksem bushido niedozwolone było blokowanie ciosów. Dlaczego? Bo przy próbie zablokowania ciosu kataną, ta najprawdopodobniej by się złamała.

Dużo lepsze miecze były kute w Europie, a według ekspertów najlepszą sieczną bronią białą w historii jest polska szabla.