Wiem, że temacik troche spóźniony ale wciąż budzi we mnie emocje. Ogólnie to całość tego leksykonu to totalny cringe, zresztą sami ocenicie... o ile już tego nie zrobiliście.

Moja luźna interpretacja okładki tego czegoś.
Jak dla mnie jawne nakłanianie do procederu nielegalnego przekraczania granicy...

IKEA postanowiła, że trzeba polskich chamów oduczyć mowy nienawiści i opublikowali "leksykon dobrego języka"

Link:
https://www.ikea.com/pl/pl/local-apps/pdf/Leksykon-dobrego-jezyka.pdf

Ikea:
Panie polaczku, dla Pana jest modra w kubeł i bezbrzeżna tolerancja*
Masz tu instrukcję i ucz się

* zasadniczo winno się mówić permisywizm, gdyż zgodnie z definicją tolerancja zawsze ma granicę

Ikea:
Szanowny Panie Arabie, ależ oczywiście moją zideologizowaną mordę wsadzam w kubeł i czynię jak Pan sobie żąda

IKEA usunęła kobiety z katalogów. W wersji dla Arabii Saudyjskiej
źródło
https://natemat.pl/33641,ikea-usunela-kobiety-z-katalogow-w-wersji-dla-arabii-saudyjskiej

Siema, jeśli ktoś z Was chce ogarnąć programowanie na luzie, niekoniecznie płacąc tysiące za to, to dokładam cegiełkę w postaci podstaw programowania obiektowego w Pythonie.

Jedno z ważniejszych pojęć, jak chce się wyjść z etapu robienia programów konsolowych, a wejść na level robienia bardziej zaawansowanych rzeczy