Handlarz samochodów

21
Cześć dzidki, mielibyście jakiś patent żeby choć trochę uprzykrzyć życie nieuczciwemu handlarzowi? Z przyjemnego spotkania to pomijam oczywistości jak niedziałające wyposażenie itp które próbował przemilczeć z nadzieją że nie będę sprawdzał auta, to wkurwiło mnie stwierdzenie że to ja próbuję jego oszukać jak wymagałem żeby na fakturze była faktyczną, a nie zaniżona cena auta. Finalnie nie kupiłem oczywiście, ale reszta dnia zjebana i ponad 200km na darmochę zrobione 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14573287963867