Dzidki, dzisiaj obchodzimy Dzień Zdrowej Wagi Kobiet (Woman’s Healthly Weight Day). Ze względu na statystyki badania NHANES z lat 2013–2014 przeprowadzonego przez National Center for Health Statistics, aż 66,9% kobiet w Stanach Zjednoczonych ma nadwagę lub otyłość. Te kobiety mogą nie być świadome swojej nadwagi, ponieważ wiele otaczających ich kobiet również ma nadwagę, do tego jest również wiele niesprzyjających utrzymaniu zdrowego stylu życia czy prawidłowej masy ciała warunków, jak chociażby coraz bardziej popularny w ostatnich latach ruch Body Positive, który znacząco różni się od powstałej w 1996 roku pierwotnej ideologii i stał się dla niektórych wymówką, a nawet sposobem na promowanie osób o niezdrowej masie ciała (z nadwagą lub otyłością) wymawiając się równością i akceptacją samego siebie niezależnie od wszystkiego. Niestety z czasem zaczęto promować kobiety o niezdrowej masie, która zagraża im zdrowiu i ma niekorzystny wpływ na samopoczucie.
Dzień Zdrowej Wagi Kobiet przeciwko ruchowi Body Positive
W odpowiedzi na zyskujący na popularności ruch Body Positive, który promuje nie tyle osoby otyłe, co głównie kobiety cierpiąca na znaczną nadwagę czy otyłość ustanowiono w 2019 roku po raz pierwszy oficjalnie Dzień Zdrowej Wagi Kobiet. Ma on na celu nie tylko pomóc w uświadamianiu, że sama nadwaga czy otyłość są szczególnie niebezpieczne dla kobiet, ale również nadmierne głodzenie się. Święto to ma na celu zwrócić uwagę, że niezależnie od kształtów czy skłonności, każda kobieta może zadbać o swoje ciało w taki sposób, aby osiągnąć wagę mieszczącą się w normie – niezależnie od predyspozycji genetycznych. Samo święto ma na celu budowanie świadomości głównie u kobiet, które pomiędzy standardami piękna promującymi nadmierne odchudzanie a ruchem Body Positive, który zaczął nazywać otyłość czymś normalnym i pięknym, mogą pogubić się i zacząć zagrażać własnemu zdrowiu. Dodatkowo, wiele aktywistek (tak, głównie aktywistami ruchu Body Positive są kobiety) wmawia kobietom, że powinny akceptować siebie, takie, jakie są i nie muszą nic zmieniać, że i tak są piękne, tym samym przyczyniając się do tego, że coraz mniej kobiet podejmuje się wysiłku, aby zadbać o własne zdrowie.
Na dodatek również media podchwyciły modę na Body Positivity i nakłaniają do wszechobecnego akceptowania otyłości, promując niezdrowe hasła, jak chociażby czasopismo „Cosmopolitan” przedstawiając kobiety otyłe z dopiskiem „This is healthly” („To jest zdrowe”) czy marka Adidas, która w swojej kampanii promuje coraz więcej kobiet otyłych – nie wspominając o specjalnych grupach na mediach społecznościowych czy chociażby pozytywne komentarze pod postami otyłych influencerek plus size, że są piękne, idealne, jak boginie etc., co tylko powoduje utrwalanie niezdrowych wzorców. Przecież nie chodzi o to, żeby takie osoby napiętnować, ale uświadamiać, że coś nie jest korzystne dla ich zdrowia.
Dlaczego Dzień Zdrowej Wagi Kobiet?
Dlaczego akurat Dzień Zdrowej Wagi Kobiet, a nie Dzień Zdrowej Wagi? Dlatego, że jak wynika z badań, to przede wszystkim kobiety narażone są na zaburzenia odżywiania związane z niedożywieniem, takie jak anoreksja czy bulimia, i większy ich odsetek popada w skrajność, taką jak anoreksja czy w drugą stronę – kompulsywne objadanie się i chorobliwa otyłość. O ile do 2015 roku było niewiele więcej otyłych mężczyzn, niż kobiet, o tyle począwszy od 2016 roku liczba kobiet z nadwagą lub otyłością przewyższyła liczbę mężczyzn – o ile w 2016 roku 13% kobiet na całym świecie cierpiało na otyłość (dla porównania: mężczyzn 11%), o tyle w 2022 roku było to już 21% kobiet (mężczyzn 18%). Wiadomo, że takie kraje, jak USA, Anglia, kraje arabskie i podobne zawyżają te statystyki, ale mimo wszystko od 2016 roku szala przechyliła się z niekorzyścią na stronę kobiet. Z kolei wśród cierpiących na anoreksję co czwarta osoba to mężczyzna (głównie schorzenie dotyka kobiety). W dodatku liczne badania wykazały, że to głównie kobiety narażone są na wahania i obniżenie nastoju wraz ze wzrostem masy ciała.
Dlatego też Dzień Zdrowej Wagi Kobiet ma promować nie tylko rezygnację z restrykcyjnych diet, ale również opychanie się wysokokalorycznym, niezdrowym jedzeniem, a także promować zdrowszy styl życia i ćwiczenia fizyczne połączone z racjonalnym odżywianiem. Warto również dodać, że kobiety mają normalnie większy procent tkanki tłuszczowej w organizmie, niż mężczyźni i jest to uwarunkowane biologicznie (ma to przygotować organizm kobiety do ciąży). W dodatku mężczyźni szybciej tracą na wadze dzięki wyższej zawartości testosteronu, dlatego nadwaga jest bardziej problematyczna u kobiet – zwłaszcza, że większa ilość tkanki tłuszczowej w organizmie kobiet sprawia, że mogą one znacznie łatwiej przybierać na wadze i trudniej ją tracić, są też bardziej narażone na efekt jo-jo, dlatego powinny być szczególnie wyczulone na dbanie o własne zdrowie i mieć na względzie utrzymanie prawidłowej masy ciała. Wiele kobiet dokłada wszelkich starań, aby osiągnąć idealną wagę. Głodują i narażają się na ryzyko tylko po to, by zrzucić nadwagę. Z drugiej strony część kobiet nie przejmuje się swoją wagą czy zdrowiem i zwiększa ryzyko zachorowania na choroby zagrażające życiu.
I na koniec… jedna z ikon świata mody
Żeby nie było zaraz, że mówi się o „nierealnych kanonach piękna” i szczupłych kobietach, które wykończą się dietami, przedstawię przykład długoterminowego utrzymywania prawidłowej masy ciała i zdrowego stylu życia, który ma wpływ na samopoczucie, zdrowie i figurę u kobiet również na stare lata. A mowa tu oczywiście o najstarszej modelce świata – Daphne Selfe urodzonej w 1928 roku, w dodatku Brytyjce. Pani ma aktualnie 94 lata, nadal trzyma dobrą formę i zdrową figurę, a nawet… w dalszym ciągu pozuje na wybiegach. Lata temu była jednym z przykładów ruchu Body Positive, jednak z czasem krytyka w jej stronę zaczęła się zwiększać poprzez jej wypowiedzi dotyczące usprawiedliwiania otyłości u kobiet. Zwłaszcza po jej wypowiedziach w wywiadach dotyczących tego, że kiedyś ludzie mieli inny stosunek do jedzenia, zwłaszcza po wojnie, podczas której wszystkim go brakowało. W dodatku Daphne promuje unikanie przetworzonego jedzenia i samodzielne gotowanie w domu, a także jedzenie małych porcji podkreślając długoterminowe skutki zdrowotne.
Jako kobiecie starszej daty nie zawsze udało jej wpasować się w aktualne standardy czy obowiązujący teraz język mediów i bez ogródek wypowiadała się o otyłości jako krzywdzeniu własnego ciała na życzenie czy jej promocji w modelingu jako promowania chorób. Kiedyś była krytykowana również za wypowiedzi dotyczące doprowadzanie modelek do anoreksji (zwłaszcza na francuskich wybiegach). Sama pani Selfe nigdy nie miała niedowagi ani nadwagi, a mimo to może poszczycić się najdłuższą historią modelki w historii i dobrym zdrowiem mimo swojego wieku (nadal uprawia jogę i jazdę na rowerze). Po urodzeniu trójki dzieci powróciła do modelingu i za każdym razem szybko wracała do prawidłowej masy ciała. Dlatego jeśli ktoś będzie mówił o nierealnych kanonach piękna lub tym, że nie da się być szczupłym i zdrowym całe życie, Daphne Selfe jest dobrym przykładem, że jednak się da, o ile robi się to z głową.
