Fundusz Kowidowy, zwany przewałowym. Kowid w fazie panikarskiej, czyli tak przez 2,5 roku usprawiedliwiał wszystko, zwłaszcza przy gromadzeniu kasy.
Tu były strumienie nieograniczone, z nich powstawały szpitale tymczasowe ziejące bezsensem pustki decyzyjnej, ale było tej kasy tyle, że dużo zostawało, nawet nie można jej było wydać na kowida, zaś rok pandemiczny sam NFZ skończył z 10 miliardową superatą, a szpitale nie wykonały ponad 25% procedur. Ale pieniążek zebrany raz z publicznych nie może się zmarnować. A jak? Szczegóły w cytowanym artykule.
Nie ma epidemii, odwołano stan zagrożenia epidemicznego, a jednak Fundusz Przeciwdziałania Covid-19 działa. Jest wygodny dla rządu, bo wydatki z niego nie podlegają kontroli. Z funduszu finansowano szczepionki, ale także dodatek węglowy czy samorządowe inwestycje w ścieki. Początkowo zasilany z emisji obligacji, teraz pochłania pieniądze na leczenie pacjentów i zyski NBP. I nic nie zapowiada, żeby wkrótce nadzór nad tymi wydatkami miał się zwiększyć.
Fundusz Przeciwdziałania Covid-19 powstał na mocy nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw (nowelizacja z 31 marca 2020 r.). Miał zapewniać pieniądze na zwalczanie Covid-19 i przeciwdziałanie skutkom kryzysu społeczno-gospodarczego wywołanego pandemią.
Początkowo planowano go jako państwowy fundusz celowy, czyli fundusz zdefiniowany w ramach ustawy o finansach publicznych. Zakładałoby to rygory raportowania wydatkowania środków, określenia ich dysponenta. Jednak „nocną wrzutką” został zamieniony na fundusz działający przy Banku Gospodarstwa Krajowego – zaznacza dr Sławomir Dudek, prezes Instytutu Finansów Publicznych. Fundusz covidowy jest największym funduszem funkcjonującym w Banku Gospodarstwa Krajowego.
https://www.prawo.pl/zdrowie/fundusz-covidowy-szara-strefa-budzetu-panstwa,522128.html
https://dziennikzarazy.pl/12-07-fundusz-przewalowy/