Chiński DIRTBIKE - Kayo K5 Enduro

17
Chiński DIRTBIKE - Kayo K5 Enduro
Siema dzidki. Od dłuższego czasu po głowie chodzi mi moto na wypady wokół komina. Od zawsze zajarany byłem crossami i jazda w terenie. W oko wpadł mi ten oto chinczyk - KAYO K5 Enduro. Co z plusów? Cena 13500 za NOWY, to na pewno, ale coś więcej? Nada sie na pierwsze moto w teren? Nie mam kosmicznych wymagań i oczekiwań. Nie bede jezdził hard enduro w blotach do kolan i kosmicznie wielkich podjazdów. Fajnie jakby wypowiedział sie ktoś kto upala coś takiego (lub podobnego), użytkuje i podzieli się opinią jak z trwałością, serwisami i czy w ogóle warto się w to pchać. PODOBNO chinskie motorki w ostatnich latach zyskały na jakości podzespołów i w całokształcie nie wypadają tak źle. Markowy dirtbike to temat dla mnie odległy ze względu na próg wejścia, ceny serwisów i części.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Moja zajawka

31
Podejrzewam że znajdą się tu maniacy jazdy Enduro/DH. Ja wróciłem do tego po 17 latach przerwy. Jaram się tym jak dziki. Z racji zamieszkania preferuje bike parki w beskidzkie śląskim ale zamierzam zwiedzić większość w Polsce. Jak coś to jestem chętny się z kimś ustawić i pośmigać. Wrzucam jedno nagranie w wersji uncut. Na kanale mam tego trochę więcej i będę się starał wrzucać z każdego wypadu. Zdaje sobie sprawę z chujowosci moich umiejętności jazdy ale, fun jaki mi to daje rekompensuje wszystko. Pozdro i do zobaczenia gdzieś na trasie. 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14587187767029