Apollo.io to taki dosyć popularny cośtam dla marketingowców, oferuje przewidywania i spekulacje, chuje muje operacje eskalacje zasobów mózgowo-rdzeniowych pewnie też mają.
Nie ma złudzeń.
Ktoś był by w stanie wycenić 32GB danych?
Nie zdziwił bym się gdyby dane naczelnego psojebcy i możliwie jakieś informacje o providerze znalazły się wśród tych 60 milionów bo taka możliwość też jest, szanse nie są wcale małe.