Artefakt na dzisiaj #6

2
Model z grobu Mesehti w Asyut przedstawiający nubijskich żołnierzy w służbie Egiptu. Pomimo iż starożytni mieszkańcy Kemet odnosili się raczej z niechęcią do mieszkańców Nubii, tak jednak ci byli uważani za najlepszych łuczników świata starożytnego, przez co byli bardzo pożądani w Egipskiej armii, gdzie najczęściej służyli jako najemnicy.
Obecnie model znajduje się w Muzeum Kairskim.
Po więcej Egipskich ciekawostek zapraszam na mój profil.
Artefakt na dzisiaj #6
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Egipski artefakt na dzisiaj #4

3
Tzw. Ostrakon księcia Setherchepszefa.
Na ostrakonie został przedstawiony stojący, figuralny profil księcia Setherchepszefa (znanego bardziej jako Ramzes VIII, po tym jak wstąpił już na tron) w pozie oddawania hołdu bądź uwielbienia, z wyciągniętymi ramionami, z berłem w lewej ręce i prawą dłonią zwróconą do przodu.
Za Setherchepszefem, w standardowym układzie figur i pisma, znajduje się pionowa kolumna hieroglifów z napisem „syn z ciała królewskiego, jego* ukochany” z jego imieniem (Seth-her-kepesz) na końcu.
*tj. faraona, jego ojca
Z Grobowca QV43 w Dolinie Królowych, w Tebach Zachodnich. Teraz w Muzeum Egipskim w Turynie.
A jeżeli nie oglądaliście jeszcze filmu o Dolinie królowych to zapraszam do jego obejrzenia na moim kanale ;)
Po więcej ciekawostek o Egipcie zapraszam do wypierdalania na mój profil.
Egipski artefakt na dzisiaj #4
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Artefakt na dzisiaj

2
Stela Rzeźbiarza Qen'a czczącego Amenhotepa I i Ahmose-Nefertari
ok. 1279-1213 p.n.e.
Nowe Państwo, Okres Ramesseidzki.
Jeden z wybranych „sług w Miejscu Prawdy”, Qen, był członkiem społeczności artystów i rzemieślników odpowiedzialnych za budowę i dekorację grobowców faraonów Nowego Państwa w Dolinie Królów. Stela ta została znaleziona w 1862 roku w grobowcu Qena, w robotniczej wiosce Deir el-Medina. Tytuły Qena, jak zapisano na steli, brzmiały „rzeźbiarz Amona w Miejscu Prawdy” i „rzeźbiarz Amona w Karnaku”, co sugeruje, że specjalizował się w rzeźbieniu płaskorzeźb.
W dolnym panelu steli, Qen, jego żona Nefertari i ich dwaj synowie, Merimerj i Hui, oddają hołd dwóm siedzącym postaciom powyżej. Przedstawiają one Amenhotepa I, drugiego króla z 18 dynastii, i jego matkę Ahmose-Nefertari. Ci dwaj deifikowani członkowie rodziny królewskiej stali się patronami nekropolii tebańskiej, a zwłaszcza robotników i ich rodzin, przez których byli otaczani boskim kultem.
Obecnie w Metropolitan Art Museum, Nowy Jork, USA.

Po więcej egipskich artefaktów i dzid edukacyjnych zapraszam na mój profil.
Artefakt na dzisiaj
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Moja książka - "Nauki mędrców Starożytnego Egiptu"

13

Witam Dzidowców!
Jakieś kilka miesięcy temu pisałem tutaj że planuje wydać swoją książkę, pt. "Nauki mędrców Starożytnego Egiptu", która będzie pierwszym polskim tłumaczeniem, z moim opracowaniem, nauk czterech wielkich myślicieli Starożytnego Egiptu: wezyra Ptahhotepa, Kagemiego, faraona Amenemhata I oraz kapłana Amenemope.
Dzisiaj książka jest już dostępna w formie e-booka, a jak się dobrze sprzeda to te pieniądze przeznaczę na wydanie wersji papierowej.
Więcej w poniższym filmie, zapraszam i wypierdalam.

Uroboros

3
Pewnie większość z Was kojarzy symbol zwany Uroboros (znany także jako Ouroboros lub urobor). Jest to słynny w średniowieczu i w czasach nowożytnych symbol magiczny i alchemiczny. Wielu ludzi myśli że pochodzi on ze Starożytnej Grecji (stgr. οὐροβόρος), jednak Grecy zapożyczyli go od Starożytnych Egipcjan. Najstarsze znane przedstawienie Uroborosa pochodzi ze złotej kaplicy Tutenchamona, i możecie je zobaczyć na zdjęciu poniżej. Bardzo często pojawia się także w staroegipskich tekstach magicznych oraz "Księdze wychodzenia za dnia".
Jest to symbol nieskończoności, wiecznego powrotu i zjednoczenia przeciwieństw, coś jak azjatycki jing-jang. Gryzący własny ogon wąż wskazuje, że koniec w procesie wiecznego powtarzania odpowiada początkowi. Mamy tu do czynienia z symboliką cyklicznego powtarzania – obiegu czasu, odnawiania się świata i światów, śmierci i odrodzenia, czyli wieczności.
W symbolice alchemicznej Urobor to symbol zamkniętego, stale się powtarzającego procesu przemiany materii – procesu, który w formie faz podgrzewania, parowania, chłodzenia i kondensacji cieczy ma prowadzić do sublimacji substancji. Urobor to odpowiednik kamienia filozoficznego, który, swoją drogą, też wywodzi się ze starożytnego Kemet, ale o tym może innym razem ;)
Po więcej Dzid Edukacyjnych zapraszam na mój profil.
Uroboros
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

GALEA MARKA ANTONIUSZA

2
Legenda o egipsko-rzymskiej Galei Antoniusza
Zaczęło się od wizji. W 34 roku p.n.e. królowa Egiptu błagała Izydę, by broniła w bitwie swojego małżonka, rzymskiego generała Marka Antoniusza. Odziana w złote szaty i ubrana w niebieską koronę wojny, Kleopatra VII poprowadziła ogromnego byka do ołtarza bogini na ofiarę.
Kiedy kapłan poderżnął gardło bestii, bogowie obdarzyli Kleopatrę wizją: we krwi ujrzała Antoniusza walczącego z furią Herkulesa. Kiedy ścinał partyjskiego wojownika, w polu widzenia pojawił się kolejny miecz – zakrzywiony i obcy, kierujący się łukiem w stronę odsłoniętej szyi generała.
„Nie”, zawołała królowa i wizja zamarła. – Ratuj go, ratuj Egipt – błagała Kleopatra.
„Ocalić jednego, to ocalić drugiego”, powtórzył tajemniczy głos bogini. „Odsłonisz własną szyję, aby ocalić oboje?”
– Tak– obiecała królowa.
W tym momencie wizja się zmieniła. Horus w postaci sokoła rozłożył skrzydła po bokach hełmu generała, blokując śmiertelny cios. Błysk światła, tak przenikliwy jak spojrzenie prosto w słońce, oślepił wroga. Wielu naocznych świadków później przysięgało, że słyszeli ryk lwa, syczenie węży i ​​dźwięk wielkiej bestii kopytnej przemierzającej pola wojny.
Kiedy wizja wyparowała, a ofiarny byk wydał ostatnie tchnienie, Kleopatra wiedziała dwie rzeczy: Antoniusz zwycięży w Partii, a ona odda cześć bogom, tworząc dla niego nowy hełm. Bogini wyjaśniła, że ​​los Egiptu jest nierozerwalnie związany z życiem Antoniusza.
Królowa powierzyła to zadanie najlepszym kowalom, metalurgom i jubilerom w Egipcie. Jej rzemieślnicy wykuli podstawę z polerowanej stali, a następnie pokryli ją złotem. Powiesili sokołe skrzydła Horusa – lśniące lapisem lazuli, granatem i turkusem – nad każdą płytką policzkową, tak jak pojawił się w wizji Kleopatry. Własny symbol Izydy – słoneczny dysk w rogach Hathor – pokrywał czoło. Amon w postaci wielkiego barana z rogami chronił plecy. Skrzydlate lwy zdobiły boki i potężnego sfinksa z twarzą królowej, balansującą przed rzymskim herbem z końskiego włosia o jaskrawej czerwieni.
Wreszcie egipskie symbole monarchii — malachitowy sęp i kobra z karneolu — wznosiły się majestatycznie nad lśniącym słonecznym dyskiem. Rzemieślnicy nawet wyściełali wnętrze hełmu skórą krokodyla nilowego.
(reszta tekstu w komentarzu)
GALEA MARKA ANTONIUSZA
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.1655969619751