Witam szanownych dzideuszy i dzideuszki.
Dwa lata temu przeprowadziłem się z Poznania pod Częstochowe (nie pytajcie...) .
Najwiekszy problem w tym że moim hobby od zawsze było wędkarstwo.
W Wielkopolsce miałem pełno jezior na wyciągnięcie ręki a tutaj nie ma gdzie pójść....
Szukałem w necie na znane łowisko i na mapach, pytałem ludzi...
Od 1.5 roku nie byłem na rybach i za chwilę rodzinę pozabijam bo nie mam jak się wyciszyć i odpocząć...
Gdzie do 100 km znajdę akwen z karpiem, amurem itd powyżej 10kg?
Preferuje zbiorniki prywatne (najlepiej na zalesionym terenie) bo jak nie od dziś wiadomo CHUJ W DUPE PZW.
A teraz z góry dziękuję A wszystkie odpowiedzi, nawet te zjebane.
Wypierdalam