Można coś zrobić urzędowi skarbowe mu/starostwie? Jakieś pismo o nękanie czy coś? Czy jedyne co mogę zrobić, to jechać za chujem co wystawił taki papier pod dom?
4 lata temu dostałem karę za brak ciągłości ubezpieczenia za motor. Zapłaciłem. Pół roku później dostaje info, że wjeżdżają mi na wypłatę 840zl. Jeżdżę, odwołuje się po 3 razy od tego. Dostałem pismo, że sprawa w toku. Niedawno, po ponad dwóch latach dostałem info, że racja jest po mojej stronie i kończą postępowanie.
teraz dostalem kolejny papier, tym razem za nie zgłoszenie kupna auta.. Po prawie 3 latach..
Pierwsze co zrobilem, to pojechałem zgłosić do urzędu skarbowego, zapłaciłem haracz 2% i przerejestrowanlem na czas. Od razu po kupnie. Teraz chca mi wjechać na wypłatę bo niby nie zgłosiłem. Jade to znowu wyjaśniać jutro, ale jeśli racja jest po mojej stronie, to mogę im coś zrobić? Skurwysyny.. Może poszedł rozkaz z góry,że mają szukać kasy gdzie się da.. Nie wiem, ale kurwica mnie strzelila.. Dobrze że nie ma typa obok, bo bym chuja rozniósł na miejscu..