Folia 3

10
Kontynuję serię teori foliarskich, spiskowych, które okazały się ... prawdziwe.
Po co ? bo mi się chce i wkurwia mnie ten ogrom zaufania do naszych dobrych pasterzy, niemożliwość wielkich spisków w obecnych czasach czy wciąganie do foliowego wora tych którzy naprawdę mają rację z płaskoziemcami i reptilianami.
Do rzeczy.
Rodzime podwórko.
Czasy niezbyt odległe - 2WŚ.
Wielka foliarska teoria na tamte lata - obozy zagłady.
Jak to ??? W tak cywilizowanym świecie można przerabiać ludzi na mydło hurtem ? Niemożliwe.
A jednak....
Świat został uświadomiony przez naszego wielkiego bohatera Witolda Pileckiego.
Dał się zamknąć w Auschwitz. Opracowywał pierwsze sprawozdania o ludobójstwie w Auschwitz („raporty Pileckiego”) przesyłane przez pralnicze komando do dowództwa w Warszawie i przez komórkę „Anna” w Szwecji dalej na Zachód. Meldunki o sytuacji w obozie przekazywane były także do głównej kwatery AK za pomocą uciekinierów z obozu.
A najlepsze, że zdołał (on i kilku innych) brawurowo spierdolić z tej rzeźni.
To dzięki niemu teoria przerodziła się w rzeczywistość.
Mimo tego, że wielkie autorytety dałyby sobie wtedy ręce obciąć.
Należałoby ich zobligować do dotrzymania zarzeczenia.

Po więcej zapraszam wkrótce.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Folia 2.

26
Tajne eksperymenty medyczne, jakie rząd Stanów Zjednoczonych miał przeprowadzać na swoich nieświadomych obywatelach, przez długie lata stanowiły wręcz sztandarową teorię spiskową, albo wyśmiewaną, albo inspirującą autorów thrillerów i science fiction (w tym serial “Z Archiwum X”). A jednak, pod koniec XX wieku, administracja Billa Clintona oficjalnie przyznała, że w USA przez długie lata przeprowadzano naganne eksperymenty medyczne.

Większość z nich miała miejsc w latach Zimnej Wojny, dotyczyła radiacji i jej wpływu na ludzki organizm, co miało przygotować kraj do wojny jądrowej. Kiedy poznaje się szczegóły owych doświadczeń, włos się jeży. W wielu ośrodkach medycznych podawano nieświadomym tego pacjentom pluton i rad. Zazwyczaj wybierano osoby w stanie ciężkim (na przykład ofiary wypadków samochodowych), aby ewentualny zgon wytłumaczyć przyczynami bardziej naturalnymi. Nie wahano się również podawać radu ciężarnym kobietom, w celu zbadania wpływu izotopu na rozwój płodu. W celach naukowych, mieszkańców okolic, gdzie przeprowadzano próby jądrowe specjalnie nie informowano o niebezpieczeństwach związanym z opadem promieniotwórczym. Przeprowadzano manewry wojskowe podczas których zwyczajnie wyposażona piechota ruszała do ataku wśród świeżych grzybów atomowych.

Szokujące eksperymenty nie ograniczały się do spraw związanych z radioaktywnością. Mroczną sławą okryło się na przykład miasteczko Tuskagee , gdzie co najmniej od lat trzydziestych XX wieku celowo symulowano leczenie syfilityków, aby zbadać dalekosiężne skutki tej choroby.

A to wszystko dla waszego dobra!
No kto by pomyślał, że takie rzeczy mogą się dziać w kraju wolności.
Zapraszam na kolejną część cyklu folia, która pojawi się jutro.
Podaję fakty - opinię wyróbcie sobie sami.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

John McAfee nie żyje

6
Przedwczoraj w więzieniu zmarł John McAfee, twórca znanego antywirusa, biznesmen i dwukrotny kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych z ramienia partii Libertarian. W 2019 roku wytatuował sobie słowo "whackd" które w luźnym tłumaczeniu oznacza "sprzątnięty", głośno mówiąc i pisząc o tym, że rząd mu grozi(podobno miał materiały dowodowe na różne przekręty i korupcje rządu amerykańskiego) i że nie zamierza popełniać samobójstwa - jeśli umrze, to będzie oznaczało że ktoś mu w tym pomógł. Został aresztowany w 2020r. za tzw. "unikanie podatków".

Miał zostać wczoraj przetransportowany z więzienia w Hiszpanii, gdzie wówczas przebywał, do USA. Według oficjalnych informacji, popełnił on samobójstwo, natomiast dziwnym trafem nie ma żadnych nagrań i nikt go nie pilnował. Jakiś czas po jego śmierci, w mediach i internecie zaczęły się pojawiać tajemnicze dane, na przykład na instagramie pojawiło się zdjęcie z literą 'Q', po czym jego instagram został skasowany, a z pewnego portfela Ethereum z tokenem "whackd", który był nieaktywny przez długi czas, zaczęła być wysyłana kryptowaluta. Istnieje sporo przesłanek na to, że spodziewając się zabójstwa, zabezpieczył zebrane dane, aby te zostały wysłane po tym, jak umrze.
John McAfee nie żyje
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.15328407287598