Jeżeli myślisz, że ludzie nie szukają spin, spropagandy, wojenek i utwierdzaniu się w podziałach, to... się mylisz.

Jeff Bezos stwierdził, że Washington Post, którego jest właścicielem, nie poprze żadnego z kandydatów i zachowa neutralność. W reakcji na to 20 dziennikarzy podpisało się pod petychą, że to "porzucenie fundamentów redakcyjnych przekonań dziennika, który kochamy", kilku innych się zwolniło, a 250 tys osób (ok 10% wszystkich subskrybentów) zrezygnowało z subskrypcji.