Sylwester

24
Sylwester
Sylwester
Tak mój kot reaguje na fajerwerki za oknem, krzyki w domu lub ewentualne napierdalanie ostrym electro na 1kW kinie. Ten niżej aktualnie słucha Szmitka na pełną pizdę z kina. Drugi to samo, dzieci zresztą też, można napierdalac do woli, nie ma szans żeby nawet się przewrócili na drugi bok. 

Wszystko jest kwestią tego, jak się prowadzi od małego zwierzęta i dzieci, u mnie głośna muzyka to standard i w aucie i w domu, od samego początku wszystkie istoty żywe były przyzwyczajane, dzieci mimo spektrum autyzmu też się udało nauczyć, mają swoje wygłaszające nauszniki i słuchawki i nie wymagają pomocy przy tym, ale zwyczajowo po prostu nie wstają. 

Rozumiem argumenty że strzelanie straszy zwierzęta w Lesie, ale to jak w domu wychowamy i przygotowywujemy podopiecznych zależy tylko od nas. Mimo wszystko koty dostają leki uspokajające, a dzieci chodzą cały dzień w zatyczkach. 

Nikt nie będzie się dostosowywał do kilku procent społeczeństwa, które ma z tym problem, life's hard get a helmet. 

A jak zobaczę kolejny filmik na fb z trzęsącym się psem i w tle otwarte okno jak puszczają petardy to nasram kurwie na drzwi chyba. 
Wypierdalam 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.1458899974823