Witam, czy ktoś z was zauważył jak bardzo obniżył się poziom tłumaczenia filmów czy gier na język polski , jeśli chodzi o napisy? Niedawno oglądałem typka jak gra w Callisto proctolog i ,o ja pierdole, jakby tłumacz był tym dzieciakiem z mema : chuj pociąg się wyjebał ,wszyscy nie żyją, porą na cs. Wczoraj z kolei oglądałem sobie po raz enty Dark knight z 2008 roku na hbo max, i oglądam po angielsku bo przecież znowu jakby wzięli tekst angielski , wkleili do Google tłumacza i chuj pora na cs'a xd najlepsze jest to że to ewidentnie jakas nowa fala zjebów od tłumaczenia, bo np dark knighta oglądałem w różnych miejscach, i nigdy az tak to nie biło w oczy, jasne zdarzyło się ze błąd w tłumaczeniu wynikał z braku zrozumienia amerykańskich powiedzeń itp, ale teraz to już az irytuje i kompletnie zmienia fabułe filmów xd ktoś jeszcze zauważył cos podobnego ? Polecam obejrzeć sobie na hbo max dark knighta z 2008 roku z napisami polskimi , jebniecie