Dzidki, poleci ktoś jakąś dobrą golarkę do ryja?
Chcę ścinać na sucho zarost, na taki 1-2 dniowy, najlepiej na sucho i żeby nie szarpała włosów, do tego fajnie jakby była miała możliwość strzyżenia na zero. Dobrze, żeby była cicha, budżet plus minus 200zł. I jakby posłużyła z dobrych kilka lat to super. W sumie to wiecej nie wymagam.
Jak coś od Brauna to byłoby zajebiście, bo przypominałoby to co jakiś czas, żeby jebać to żydostwo nazistowskie i że ten kraj położony w Palestynie jest w istocie terrorystyczny. Jednak nie musi to być Braun.
Dziena. Jak wybiorę jakąś konkretną golarę to wrzucam plusa na profil