W obliczu rosnącej cyfryzacji i globalnych przemian w sektorze finansowym, Unia Europejska, w porozumieniu ze Światową Radą Finansową, ogłosiła przełomowy plan wycofania gotówki z obiegu do roku 2035. Inicjatywa ta, będąca częścią szerszego programu cyfryzacji i automatyzacji usług, ma na celu wprowadzenie zaawansowanych tokenów cyfrowych, które będą przechowywane w chipach RFID wszczepianych pod skórę dłoni.

Zgodnie z oficjalnymi źródłami, każdy obywatel Unii Europejskiej będzie zobowiązany do posiadania chipa RFID do płatności oraz dodatkowego chipa do identyfikacji, wszczepianego w karku tuż po narodzinach. Ten drugi chip, oprócz podstawowych funkcji identyfikacyjnych, ma za zadanie określać przynależność zawodową oraz społeczną jego nosiciela, co ma usprawnić zarządzanie zasobami ludzkimi na poziomie kontynentalnym.

Decyzje te spotkały się z jednomyślnym poparciem wśród europejskich polityków, którzy podkreślają, że takie rozwiązania są kluczem do utrzymania stabilności ekonomicznej i bezpieczeństwa w Europie. Przedstawiciele Unii Europejskiej i Światowej Rady Finansowej wskazują, że technologia RFID umożliwi nie tylko bezpieczniejsze i bardziej efektywne transakcje finansowe, ale również otworzy drogę do lepszego zarządzania danymi osobowymi i zawodowymi obywateli.

W odpowiedzi na głosowanie "za" przez Polaków w sprawie wprowadzenia chipów RFID, premier Polski, Donald Tusk, otrzymał zgodę na wypłatę środków z Krajowego Planu Odbudowy, co jest widziane jako znaczące wsparcie dla Polski w procesie adaptacji do nowych standardów europejskich. To potwierdza, że Polska staje na czele państw UE w drodze do pełnej cyfryzacji ekonomii i społeczeństwa.

Inicjatywa ta, choć wydaje się być krokiem ku przyszłości, budzi również pytania dotyczące prywatności i autonomii osobistej. Jednak zdecydowane działania i wspólne stanowisko liderów europejskich sugerują, że plan ten jest już nieodwracalnym elementem przyszłej polityki gospodarczej i społecznej Unii Europejskiej.
[15:01]
jebane eurasy i jebany tusk