Cześć Dzidki, 
Mam do Was pytanie-  jak jest się za granicą (jeżeli to ma jakiekolwiek znaczenie to nawet poza UE) to czy lokalizacja GPS jest płatna? Jadę do kraju gdzie roaming to 5 zł / 50 kb (tak, kilobajtów!) więc boję się, żebym nie wrócił z wysokim rachunkiem jeżdżac z nawigacją po kraju. Oczywiście mapy google offline pobiorę sobie przed wylotem, ale czy działają one jak nawigacja czy jedynie mapa?

Dopytam jeszcze, co warto zrobić żeby nie wrócić z chorym rachunkiem do kraju? Pocztę głosową wyłączyłem. Nigdzie nie zamierzam dzwonić, wysyłać smsów czy odbierać połączęń bądź siedzieć na necie.

Z góry dzięki za pomoc!

Jak sobie radzicie z internetem za granicą? Szukam rozwiązania na internet w roamingu w Europie które się faktycznie opłaci 

Hej Dzidki!

Mam pytanie odnoście roamingu. Przed wyjazdem do Hiszpanii babka w Playu powiedziała mi, że na 2 miesiące pobytu za granicą włączy się roaming i będę mógł normalnie dzwonić do PL i korzystać z neta na dotychczasowych warunkach jakie miałem w Polszy. 
Jednak spotkałem innych Polaków i oni twierdzą, że nie muszę kupować karty sim tu na miejscu i normalnie mogę dalej korzystać z neta i połączeń. Sęk w tym, że chcę uniknąć przepłacania za rozmowy jeśli jednak ten roaming skończy się po tych dwóch miesiącach. 

Ktoś coś wie w tym temacie? Płacę za pomoc w plusie na profil i już wypierdalam.