U mnie głównie chujnia, czasami po kilka godzin nad jeziorem/ rzeka i żadnej ryby. Ostatnio jednak zaczynają brać okonki. Większość to malutkie pypcie, ale coraz częściej biorą takie 27-30cm jak na zdjęciu, cieszą oko :D Mam nadzieje, ze trafi sie dzis cos jeszcze wiekszego.A jak u was, zlowiliscie ostatnio coś ciekawego?