Najstraszliwsze maszyny tortur
Większość ludzi słysząc: narzędzie tortur, myśli: średniowiecze. Otóż nie jest to prawda, wiele narzędzi powstało w starożytności, a „rozkwit” tortur przypada na czasy nowożytne. Narzędzia te miały dwa główne zadania, pierwszym było wyciągnięcie informacji od torturowanego, drugim była kara śmierci. Oczywiście zdarzało się, że oskarżony opuszczał ziemski padół już podczas przesłuchania.
Krzyż był popularnym narzędziem w starożytności do wymierzania kary śmierci. Skazany był przybijany do krzyża za nadgarstki, krzyż był grubym palem lub miał kształt litery T. Śmierć następowała przez uduszenie, zawieszenie na rękach utrudniało oddychanie. Często, aby przedłużyć cierpienie skazanego stosowano podpórkę pod nogi. Co ciekawe, łaskę okazywano przez połamanie nóg wielkim młotem, co przyspieszało śmierć skazanego.
Bocian
Wynalezienie bociana przypisuje się naczelnikowi więzienia Tower sir Leonardowi Skeffingtonowi. Narzędzie w kształcie bociana zakładano na stopy, dłonie i szyję, w taki sposób, by wywołać u ofiary bolesne skurcze klatki piersiowej, odbytnicy, szyi, brzucha i kończyn prowadzących do długiej i bolesnej śmierci