Anon 16lvl
-Miej obsesje na punkcie ślimaków.
-Od dzieciaka interesuj się ślimakami.
-Pewnego weekendu sprzątaj w pokoju gdy nagle natrafiasz na pewną rzecz.
-Jest to pudełko po butach a w nim skorupy ślimaków.
-Przypominasz sobie jak za dzieciaka je zbierałeś.
-Postanawiasz powrócić do zbierania ślimaków.
-Kilka dni później idziesz sobie do szkoły,
nagle w trawie zauważasz najpiękniejszego ślimaka w twoim życiu.
-Był to wstężyk ogrodowy
-Wiesz to bo zamiast wydawać hajs na czipsy i kole to wydawałeś na książki o ślimakach XDD.
-Nie zastanawiając się ani chwili wziąłeś go i schowałeś do plecaka.
-W szkole chodź szczęśliwy bo znalazłeś pięknego ślimaka.
-Wydaje ci się że tak wyjątkowy ślimak powinien mieć imię.
-Cały dzień myślałeś jakie imię pasowałoby do twojego ślimaka
z racji tego, że jesteś życiową spierdoliną nadaj mu imię żeńskie aby uciec od zmartwień jakie stawia przed tobą życie w związku z loszkami.
-Cały dzień myślałeś jakie imię pasowałoby do twojego ślimaka.
W głowę wpada ci imię Aurelia.
-Wraz z Aurelią stanowicie zgrany zespół.
Opiekujesz się nią już kilka dobrych miesięcy.
Czuj do niej coś więcej niż do innych ślimaków.
-Pewnego dnia na lelkcji wf-u idziesz do kibla z Aurelią.
-Nie odstępujesz jej ani na krok.

-Cały czas jest przy tobie.
-Chcesz się odlać ale boner.exe.
-Nagle w głowie rodzi Ci się plan.
-Kładziesz Aurelie na swój beniz.
-Po chwili czujesz przyjemność over90000.
-Zdajesz sobie sprawę z tego że właśnie miałeś swój pierwszy lodzik.
-Codziennie rano w trakcie szkoły po szkole i na wieczór igraszkowałeś wraz z Aurelią.
-Mimo tego, że jest loszką nigdy nie odmawiała zabaw z tobą,
nie protestowała nawet gdy proponowałeś orgię.
-Byłeś już tak uzależniony od lodzik że robiliście to wszedzie.
-Pewnego dnia w szkole na lekcji wf-u poszedłeś do kibla w celu odprężenia się przed kartkówką z matmy.
-W kabinie jak zawszę położyłeś ślimaka na swój beniz.
-Czekałeś na tą chwilę dosyć krótko bo Aurelia wiedziała jakimi trasami się kierować aby zrobić ci dobrze.
-Po chwili czujesz że zbliża się ten moment.
-Wraz z finałem jaki poleciał na Aurelię, Aurelia i białko
wleciało do kibla.
-Próbując wyciągnąć Aurelię z muszli schylając się spuściła się woda.
-Automatyczna spłuczka bezdotykowa ty coorvo!!