Pytanko do siedzących typowo na granicy,

19
Oczywiście z marszu życzę, zwłaszcza że pogoda się psuje, żeby służba była lekka, jako kolega po fachu, ale nieco dalej od samej granicy. Ile prawdy w doniesieniach:

1) 3 zielonych ludzików wparowało do nas z bronią, i tu różne wersje, że na nasz widok uciekli, inną wersja jest, że jak nasi próbowali ich złapać, to broń przeładowali i wrócili na wywalonych jajcach z powrotem do siebie

2) skotłowała się wieksza grupa przy granicy imigrantów, przy nich byli Białorusini i odgrażali się, że będą strzelać do naszych
??
Szczerze mówiąc - nawet jeśli bujda, to na chłodno analizując - mało brakuje, by doszło do jakiegoś incydentu, i będziemy mieli tu drugą Ukrainę
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Stosunki polsko - białoruskie

65
Dzidki, tak sobie myślę o stosunkach polsko - białoruskich i dochodzę do wniosku że to jest chyba jedyny naród z nami sąsiadujący z którym historycznie "nie mamy kosy", i nie mówię tutaj o stosunkach miedzy naszym a ich rządem. Tylko o stosunku zwykłych Białorusinów do Polski i Polaków. Patrząc na historie to nie wyrządzili nam oni żadnej poważniejszej krzywdy a bardzo często z nami współpracowali.

Co do reszty sąsiadów to:

- Z Ukrami nie lubimy się za Wołyń i UPA.

- Z Pepikami nie lubimy się za wojnę polsko - czechosłowacka z 1919 oraz nie przepuszczenie broni dla Polski w 1920 od Węgrów.

- Z Słowakami nie lubimy się ( chociaż w bardzo małym stopniu ) za atak na nas razem z Hitlerem w 1939 + konflikt o Spisz i Orawy.

- Z litfusami nie lubimy się za lata 1919 - 1920 oraz za mordowanie Polaków na Wileńszczyźnie w czasie II wony światowej ( Zbrodnia w Ponarach ).

O ruskich i szwabach nie wspominam bo wszyscy wiedza za co się z nimi nie lubimy.

Jaki jest wasz stosunek do Białorusinów dzidki ?
Stosunki polsko - białoruskie
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.13689017295837